Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama

Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich oceny

Rodzice chcą i lubią sprawdzać, jak ich dzieciom idzie w szkole. Ale czy mają prawo przeglądać oceny pełnoletniego ucznia? Tu już sprawa bardziej się komplikuje.
Dorośli uczniowie nie chcą, żeby rodzice przeglądali ich oceny

Autor: Canva

Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) – jak podało Radio Zet – wpływa wiele wniosków pełnoletnich uczniów, którzy nie zgadzają się na dostęp swoich rodziców do informacji o ich wynikach w nauce.

Dzieci głosu nie mają 

Obecnie zupełnie naturalne jest to, że rodzice (opiekunowie prawni) mogą sprawdzić oceny i prace kontrolne swoich dzieci, niezależnie od ich wieku. Ta zasada nie zawsze podoba się pełnoletniej młodzieży.

Co prawda dotychczasowe stanowisko Ministerstwa Edukacji Narodowej opiera się na przekonaniu, że rodzice mają obowiązek dbać o edukację swoich dzieci, także gdy te osiągną pełnoletność. Mimo wszystko nie brakuje głosów postulujących, żeby dać pełnoletnim uczniom prawo do decydowania o tym, czy ich wyniki mają zostać udostępnione rodzicom, czy nie. 

Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich, zwrócił uwagę na różnorodność opinii w tej kwestii, czym dał znać, że sprawa nie jest oczywista.

Niektórzy chcą większej prywatności

Większość nastolatków nie widzi problemu w udostępnianiu swoich ocen rodzicom. Ale są też uczniowie, którzy uważają, że obowiązujące przepisy są dla nich źródłem dyskomfortu. 

Dlatego domagają się wprowadzenia możliwości złożenia oświadczenia, które uniemożliwiłoby przekazywanie rodzicom informacji o ich osiągnięciach szkolnych. Ta zmiana, ich zdaniem, wprowadziłaby wyższy poziom prywatności i autonomii. Jak twierdzą, taka im się należy z uwagi na ukończenie 18 roku życia. 

RPO pisze do Ministerstwa Edukacji 

Rzecznik praw obywatelskich postuluje, aby przepisy były bardziej precyzyjne i uwzględniały specyfikę sytuacji prawnych pełnoletnich uczniów oraz różnorodność relacji rodzinnych. Marcin Wiącek skierował już zapytanie do Barbary Nowackiej, szefowej resortu edukacji, w sprawie ewentualnego zrewidowania obecnych regulacji.

Rozstrzygnięcie tej trudnej kwestii będzie zależało od odpowiedzi MEN-u oraz dalszych dyskusji na temat zasadności i formy dostępu rodziców lub opiekunów m.in. do ocen dorosłych uczniów.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NikitaTreść komentarza: Dobre serce? Raczej chciala zarobićData dodania komentarza: 03.05.2024, 00:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: Jak mam jechać przez Wojsławicką czy Kolejową to wybieram okrężną drogę. A na Szpitalnej to już grube przegięcie z tym zwalniaczami - tory wystarczą.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 20:17Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: AsdfTreść komentarza: Ale jakie są konkretnie te zarzuty?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:11Źródło komentarza: Gm. Siedliszcze. Joanna Bartnik chce trzeciej tury. Złożyła protest wyborczyAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Ostatnio zamontowane progi są regularnie mijane środkiem drogi przez różnych cwaniaków, którzy mają w doopie nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:09Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: Majster-RuraTreść komentarza: Przecież odkąd przyjęliśmy władzę, to nie kto inny, tylko Donald Tusk (czy ktoś go lubi, czy nie), wywalczył gigantyczne pieniądze dla Polski, tj. ponad 600 miliardów złotych- większej obłudy i zarozumialstwa wymyslić się nie da ,dokładnie jak z działalnościa posła na rzecz Chełma, praktycznie zerowa ,a zadufanie w sobie pod niebiosaData dodania komentarza: 02.05.2024, 16:59Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama