Pierwszy konkurs, który został rozstrzygnięty 21 lutego, nie przyniósł spodziewanych efektów i dyrekcja stacji ogłosiła kolejny. Tym razem lekarze mogli składać swoje propozycje do 23 lutego. Sytuacja niewiele się zmieniła, bo wpłynęły tylko dwie ważne oferty. Zaproponowane przez lekarzy kwoty znacznie przekraczały możliwości finansowe stacji.
W Chełmie kwoty w odrzuconych ofertach oscylowały od 70 do 80 zł za godzinę dyżuru, a w Krasnymstawie powyżej 65 zł za godzinę. Jedynie we Włodawie nie było problemów ze skompletowaniem obsady karetki z lekarzem.
Taki wynik konkursów powoduje, że nie będzie możliwości obsadzenia dyżurami lekarskimi wszystkich karetek specjalistycznych.
- W tej sytuacji jestem zmuszony do przekształcenia co najmniej dwóch karetek typu "S" na karetki typu "P", czyli podstawowe. O zaistniałej sytuacji poinformowałem Urząd Wojewódzki w Lublinie oraz Lubelski Urząd Marszałkowski - mówi dyrektor. - Gdy podjęta zostanie decyzja, która karetka pozostanie w miejscu stacjonowania i po ułożeniu nowego grafiku lekarskiego, zostanie ewentualnie ogłoszony kolejny konkurs - wyjaśnia dyrektor.19 lutego bez przeszkód rozstrzygnięty został konkurs na świadczenia dla ratowników medycznych.
Napisz komentarz
Komentarze