Tomasz Żukowski, reprezentujący GDDKiA, nadmienił, że w obecnej rzeczywistości możliwości finansowania dróg rozprowadzających m.in. do przejść granicznych są ograniczone. Przykład może stanowić sztandarowa inwestycja realizowana w województwie lubelskim, czyli droga S12.
- Realizowany przez nas projekt to droga przebiegająca od granicy miasta Chełm do granicy państwa, czyli przejścia drogowego w Dorohusku. Nie chcemy, aby ta droga kończyła się w tzw. „polu”, czyli na węźle w Okopach, ale by stanowiło to pewną całość. Postanowiliśmy zatem, aby podpisać porozumienie, które pozwoliłoby w ramach jednego projektu wykonać od razu wszystkie potrzebne rozwiązania i drogi obsługujące ten odcinek od Okop do Dorohuska. Gospodarzem tego odcinka jest pan wojewoda, stąd potrzeba podpisania tego rodzaju dokumentu – mówił podczas spotkania Żukowski.
Dodał również, że kontrakt z wykonawcą odcinka zostanie podpisany najprawdopodobniej już w maju i będzie zawierał wszystkie dodatkowe rozwiązania, o których mowa.
- Oddając gotową drogę od Chełma do Okop i dalej, do przejścia granicznego, będziemy mieli pewność, że te rozwiązania będą już znane i będzie je można wykorzystać dla lokalnych potrzeb. Również na potrzeby rozbudowy terminala samochodowego w Okopach – wyjaśniał p.o. dyrektora GDDKiA.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka stwierdził, że to dobry dzień dla województwa lubelskiego.
- Zmiana przepisów pozwoliła na podpisanie porozumienia pomiędzy dwoma podmiotami publicznymi, zatem stanowi to o pewnej integralności naszego państwa. Jest to pierwsze tego typu porozumienie, otwiera zatem pewną ścieżkę w tym zakresie. Dzięki temu, że całą inwestycję będzie mógł zrealizować jeden podmiot, unikamy wielu niekorzystnych czynników: większych kosztów czy konieczności dokonywania pewnych przeróbek. Nam pozostaje zabezpieczenie środków czy przejęcie odpowiednich terenów na własność skarbu państwa, a realizacja będzie po stronie GDDKiA – wyjaśniał Sprawka.
Wojewoda przypomniał również, że połączenie terminala z drogą S12 to bardzo korzystne rozwiązanie.
- Przejście, które funkcjonuje obecnie, jest tak umiejscowione, że jego rozbudowa jest praktycznie niemożliwa. Niemożliwe jest praktycznie wykorzystanie już istniejącej infrastruktury. Dzięki temu, że terminal odpraw zostanie przeniesiony do Okop, cały proces zostanie znacznie uproszczony. Na starym przejściu granicznym pozostanie ruch samochodów osobowych – mówił wojewoda lubelski.
Podniesiono i ten aspekt, że funkcjonowanie terminala pozwoli na znaczne odciążenie kolejek, jakie na przejściu tworzą się zwłaszcza w okresie świątecznym. Nie bez znaczenia jest i ten fakt, że budowa odpowiedniej infrastruktury może stanowić istotny impuls rozwojowy dla Lubelszczyzny w kontekście odbudowującej się, a proces ten potrwa na pewno lata, Ukrainy. Przewiduje się, że wszystkie planowane rozwiązania będą gotowe na przełomie 2026 i 2027 roku.
Czytaj także:
- Gm. Dorohusk. Rolnicy z Solidarności zawieszają protest do piątku!
- Nowy minister rolnictwa w Dorohusku: "Będzie uszczelniony tranzyt zboża"
- Gm. Dorohusk. Świerże i okolice coraz czystsze. Akcja przynosi efekty!
Napisz komentarz
Komentarze