Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Kolejny biegowy weekend. Nasi zawodnicy nie próżnują

Po przerwie spowodowanej pandemią, wrócił Bieg Sobiborski, który rokrocznie przyciągał do powiatu włodawskiego setki biegaczy z całej Polski. Nie inaczej było podczas XXI edycji tego wydarzenia. W tym samym czasie sporo zawodników z naszego regionu mierzyło się z szóstą edycją Półmaratonu Lubelskiego, a grupa reprezentantów sekcji biegowej Ruchu Izbica zmierzyło się z Poznań Maraton.
Kolejny biegowy weekend. Nasi zawodnicy nie próżnują

Z 13-kilometrową trasą XXI Biegu Sobiborskiego, biegnącą od Muzeum i Miejsca Pamięci w Sobiborze do centrum Włodawy, zmierzyło się ponad 80 dorosłych i ponad 160 dzieci. W pierwszej z tych grup najszybszy był Sylwester Lepiarz z LKB Rudnik (40 min 45 sek.), drugie miejsce zajął Andrzej Starżyński reprezentujący UMCS Lublin (40 min 50 sek.), a trzecie Rafał Klimek z Lanos Raising Team (46 min 24 sek.). Najwyższy stopień na podium wśród kobiet przypadł Ewie Furmanik z grupy Chełm Biega (54 min 1 sek.), za nią znalazła się Izabela Malinowska z 19 Batalionu Zmechanizowanego (54 min 35 sek.), a trzecia do mety dobiegła Anna Chustecka z Wisznic (56 min 10 sek.). W biegach młodzieżowych uczestnicy rywalizowali na kilku dystansach. Na 50 m najszybsi byli Jakub Jaroszewicz i Aleksandra Abramczuk, na 300 m - Karol Leśniak, Iga Pawluk, Mikołaj Supeł i Klaudia Leśniak, na 600 m - Olaf Leśniak i Lena Machnowska, na 900 m - Cyryl Bliźniuk i Julia Ostrowska, a w zmaganiach szkół ponadpodstawowych: Klaudia Osipiuk i Jakub Kudytyn.

Biegaczy z naszego regionu nie zabrakło na trasie szóstej edycji Półmaratonu Lubelskiego. Ich wyniki są następujące: Kamil Borowski - 1 godz. 20 min 38 sek. (14 w open i dziesiąty w M30), Andrzej Łoiński - 1 godz. 23 min 21 sek. (21 w open i szósty w M40), Tomasz Lipiński - 1 godz. 24 min 3 sek. (25 w open i drugi w M16), Krzysztof Wyrostek - 1 godz. 24 min 4 sek. (26 w open i drugi w M50), Kajetan Osowski - 1 godz. 35 min 42 sek. (95 w open i 39 w M30), Małgorzata Smyk - 1 godz. 36 min 37 sek. (103 w open, ósma wśród kobiet i druga w K40), Mariusz Szwaj - 1 godz. 41 min 51 sek. (170 w open i 17 w M50), Tomasz Jarmuszyński - 1 godz. 42 min 31 sek. (173 w open i 18 w M50), Paweł Wieczorek - 1 godz. 42 min 44 sek. (174 w open i 58 w M40), Daniel Abramowicz - 1 godz. 46 min 42 sek. (248 w open i 75 w M40), Tomasz Kogut – 1 godz. 50 min 44 sek. (304 open i 94 w M40), Dariusz Piątkowski – 1 godz. 53 min 36 sek. (358 w open i dziesiąty w M60), Piotr Janiuk - 1 godz. 53 min 38 sek. (359 w open i 113 w M40), Dawid Wojtal - 1 godz. 56 min 18 sek. (393 w open i 37 w M16), Wiktor Fiturski - 1 godz. 57 min 43 sek. (419 w open), Jakub Kotarski - 1 godz. 59 min 4 sek. (436 w open), Jolanta Bojarczuk – 2 godz. 3 min 40 sek. (484 w open i 25 w K40).

Z kolei z trasą maratonu w Poznaniu walczyło trzech reprezentantów sekcji biegowej Ruchu Izbica. Ireneusz Golec dotarł do mety w 3 godz. 2 min 33 sek. (120 wśród mężczyzn i 59 w M30), Krzysztof Cichosz w 3 godz. 15 min 14 sek. (258 wśród mężczyzn i 41 w M45), a Marcin Malinowski musiał przerwać wyścig na 19 km, ponieważ nabawił się kontuzji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamafive kursy wakacyjne
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: FlorentynaTreść komentarza: Nie musisz rozumieć, ważne że masz płacić.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:48Źródło komentarza: Podatek od psów już jest. Teraz ich właścicieli czeka kolejny obowiązek. Sprawdź jakiAutor komentarza: mieszkańcyTreść komentarza: Co, bawimy się w donosik?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:46Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płotyAutor komentarza: kierowca bombowcaTreść komentarza: bolce zaczynaj szaleć - na rejowieckiej to se zrobił tor wyścigowyData dodania komentarza: 17.05.2024, 08:39Źródło komentarza: Wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Pasażerka wylądowała w szpitaluAutor komentarza: MieszkańcyTreść komentarza: Proszę zainteresować się z sytuacją, jaka panuje w miejscowości Sielec - czyli z budowlanym bublem. Obecnie trwają prace nad przebudową drogi, która przez wiele lat była zaniedbana przez starostwo. I pomimo, że będzie położona nowa nawierzchnia, będzię wykonane porzerzenie, które niby będzie imitować chodnik lub ścieżkę rowerową (co przy ogromnym ruchu w tej miejscowości niewpłynie w 100% na porawę bezpieczeństwa), nie obejdzie się oczywiście bez bubli. Otóż w planach nie przewidziano wykonania rowów oraz przepustów. Część działek zabudowanych oraz pól jest o wiele wyżej niż droga, co jak już widzieliśmy w przeszłości powodowało zalanie i zamulenie błotem drogi, jak również niektórych gospodarstw. Jest niewyobrażalne, że w obecnych czasach projektując drogę za "grube miliony" nie uwzględnia się takich rzeczy. A na facebooku gminy p. wójt chwali się, jak to z jej inicjatywy zorganizowano spotkanie z przedstawicielami starostwa w celu porozumienia. Szkoda że na etapie projektowania (za co odpowiada gmina), nie zorganizowano zebrania, nie porozmawiano z mieszkańcami, aby weliminować takie niespodzianki. Teraz trwa przerzucanie odpowiedzialności za tę sytuację. Starostwo zasłania się brakiem miejsca w pasie drogowym, a wystarczyło uporządkować przed budową kwestię wielu ogrodzeń, które są postawione w pasie drogowym. W miejscowości Kasiłan jakoś nie było problemu z wstawianiem przepustów pod wjazdami. Kolejnym bublem jest niewykonanie poszerzenia drogi od skrzyżowania w Sielcu do kolejnego skrzyżowania w Kumowie. Jak mają się poruszać piesi?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 08:23Źródło komentarza: Gm. Leśniowice. Pierwsze „drogowe koty” poszły za płotyAutor komentarza: TomekTreść komentarza: Tak, myśli. To jedyny rodzaj elektrowni, który najeźdźca będzie musiał oszczędzić. Elektrownie konwencjonalne są nagminnie ostrzeliwane i niszczone.Data dodania komentarza: 17.05.2024, 07:03Źródło komentarza: Powiat chełmski. Ukraińcy budują, ale o zdanie pytają nas
Reklama
Reklama
Reklama