Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Biało-zieloni, grajcie tak częściej! Wysoka wygrana z KS Wiązownica

W sobotę, 10 września piłkarze Chełmianki odnieśli dopiero drugie, ale bardzo efektowne zwycięstwo w sezonie. W siódmej kolejce spotkań III ligi podopieczni Tomasza Złomańczuka rozgromili u siebie KS Wiązownica 4:1.
Biało-zieloni, grajcie tak częściej! Wysoka wygrana z KS Wiązownica

Autor: jarmoluk

Źródło: Pixabay

Pierwsza bramka padła już po 10 minutach gry. Na lewym skrzydle szybką akcję przeprowadził Krystian Wójcik, który przedryblował bocznego obrońcę gości i precyzyjnie dośrodkował w pole karne na głowę Pawła Myśliwieckiego. Następnie odbita od lewego słupka piłka spadła wprost pod nogi dobrze ustawionego Jakuba Knapa, który skierował piłkę do siatki.

Przyjezdni zdołali wyrównać dwie minuty później. Błąd w formacji wysoko ustawionych defensorów Chełmianki wykorzystał Rafał Michalik. Najpierw otrzymał po ziemi precyzyjne podanie z połowy boiska, potem przebiegł z piłką kilkanaście metrów, a na koniec założył siatkę wychodzącemu z bramki golkiperowi.

Gospodarze zdołali odzyskać prowadzenie po kolejnych 9 minutach gry. Wybitą przez obrońcę dośrodkowanej z rzutu rożnego futbolówkę dopadł Krystian Wójcik. Nikt go nie pilnował, dlatego miał dużo czasu na złożenie się do precyzyjnego strzału z około 25 metrów. Zaskoczony bramkarz wyciągnął się jak struna, ale nie zdołał go zablokować. Tymczasem to trafienie śmiało może pretendować do gola kolejki.

Po zmianie stron chełmianie „ukąsili” rywali jeszcze dwukrotnie. Najpierw zrobili to w 56. minucie po rozegraniu rzutu rożnego. Niefrasobliwość rywali we własnym polu karnym i podanie Dominika Stępnia wykorzystał Władysław Bobrow, który podwyższył wynik tzw. półszczupakiem. Sześć minut później „kropkę nad i” postawił Dominik Stępień. Strzałem z prawej strony „szesnastki” w długi róg ustalił rezultat tego spotkania.

- Wynik jest bardzo dobry, chociaż jeszcze nie do końca możemy być zadowoleni z naszej gry. Oczywiście należy cieszyć się ze zwycięstwa, bo do tej pory zdobyliśmy mało punktów. Musimy jednak popracować przede wszystkim nad tym, żeby lepiej bronić, bo z tym mamy największe problemy. Potrzebny był nam taki mecz, w którym strzelimy kilka bramek i pewnie wygramy tak, jak to zrobiliśmy w sobotę z KS Wiązownica. Z tego się cieszę i gratuluję zespołowi, bo chłopaki bardzo chcieli wygrać i było to widać na boisku - komentuje trener Tomasz Złomańczuk.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama