Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Krawczyk i Łysak wróciły z medalami! Polki triumfują w Hiszpanii

Hiszpańskie maty okazało się bardzo szczęśliwe dla polskiej kadry kobiet, które wróciły stamtąd z siedmioma medalami. Dwa krążki dołożyły do tego wyniku zawodniczki Cementu Gryfa Chełm, Katarzyna Krawczyk i Angelina Łysak. W Grand Prix of Spain brał również udział utytułowany zawodnik MLUKSu Włodawa, Ernest Dorosz.
Krawczyk i Łysak wróciły z medalami! Polki triumfują w Hiszpanii

Najlepszą formę na matach w Madrycie zaprezentowała Angelina Łysak, która w świetnym stylu pokonała wszystkie swoje rywalki. Tym samym zdobyła złoty medal, jedyny w tym kolorze w dorobku polskiej reprezentacji w tych zmaganiach. W finale stanęła naprzeciw rodaczce Magdzie Głodek z KS Bloczek Team Pelplin, zwyciężając z nią przez tzw. tusz.

Drugi medal, tym razem brązowy, dla reprezentacji Polski zdobyła Katarzyna Krawczyk. W drodze do najwyższego stopnia podium uległa zapaśniczcce ze Szwecji, będącej mistrzynią Europy. W walce o trzecie miejsce chełmianka pokonała jednak na punkty 14:7 Jade Dufour z Kanady.

- W przedostatni weekend lipca przed naszymi zawodnikami trzy ważne turnieje - mówi Mieczysław Czwaliński, wiceprezes klubu. - Będą to zmagania Poland Open w Warszawie, a także memoriały poświęcone Władysławowi Pytlasińskiemu i Wacławowi Ziółkowskiemu. Zawody te pokażą również formę naszym zawodników przed Mistrzostwami Świata, które zostaną rozegrane w Serbii.

W memoriale im. Wacława Ziółkowskiego wystartuje również Ernest Dorosz, utytułowany zawodnik MLUKSu Włodawa. On również wziął udział w Grand Prix of Spain, jednak turniej nie potoczył się po jego myśli.

- W pierwszej walce stanął przeciwko bardzo dobrze przygotowanemu reprezentantowi gospodarzy. Początek był obiecujący, ponieważ Ernest prowadził, ale Hiszpan okazał się skuteczny w parterze i wygrał na punkty przez przewagę techniczną - mówi trener włodawskich zapaśników Robert Lenart. - W późniejszym pojedynku reprezentant kraju gospodarzy turnieju przegrał z zawodnikiem z Estonii, z którym z kolei nasz zapaśnik wygrał dwa lata wcześniej. Gdyby zwyciężył, Ernest miałby jeszcze szansę powalczyć w tym turnieju.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama