Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Lewica idzie na całość. I uderza w alkohol

Posłanka partii Razem Paulina Matysiak wypowiada wojnę piciu alkoholu w Polsce. Jej propozycje już wywołały burzę i dyskusję w mediach społecznościowych.
Lewica idzie na całość. I uderza w alkohol

Autor: iStock

Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w 2019 roku statystyczny mieszkaniec Polski wypił 9,78 litra czystego alkoholu. Eksperci oceniają, że w czasie pandemii koronawirusa te liczby były znacznie wyższe. Dokładnych danych jednak nie ma.

W 2021 roku Instytut Jagielloński przedstawił raport, z którego wynika, że wpływ na zwiększenie picia alkoholu mają... przepisy prawa. Konkretnie te, które pozwalają reklamować piwo podczas wydarzeń sportowych i w mediach.

„Reklama to eldorado. Pomiędzy rokiem 2001 a 2017 w telewizji wyemitowano 3,8 miliona spotów reklamowych związanych z piwem. Jesteśmy bombardowani tym przekazem. W pierwszym półroczu 2017 roku producenci piwa wydali na reklamę piwa w telewizji prawie 340 milinów złotych. To ogromny biznes. Ten biznes podtrzymuje przekaz medialny, że jest jednoznacznie przychylny temu, który płaci” – mówił w ubiegłym roku na konferencji prasowej ekonomista dr Artur Bartoszewicz, jeden z twórców raportu.

I wskazywał, że przełomem był rok 2001, bo wówczas dopuszczono reklamowanie tego trunku w powiązaniu z wydarzeniami sportowymi i zezwolono na sponsoring takich imprez. Przez to taki napój stał się „nieodłącznym elementem meczu piłkarskiego”.

Ten raport wywołał burzę. Zaoponowała branża alkoholowa i odpierała zarzuty. Z kolei ubiegłoroczny raport Najwyższej Izby Kontroli wskazywał na problem powszechnej dostępności trunków. Można je kupić niemal wszędzie – także na stacjach benzynowych.

Właśnie w te kwestie uderza teraz posłanka partii Razem Paulina Matysiak. I także rozpętuje burzę.

Polityczka w internecie przedstawiła swoje postulaty dotyczące walki z pijaństwem. Chce wycofać alkohol ze stacji benzynowych, ograniczyć reklamę trunków i zakazać wprowadzania popularnych promocji w marketach.

„Majówka – okres, kiedy piwo kupisz taniej niż chleb. Idealny czas na promocje typu "kup 12 piw, 12 dostaniesz gratis". Czas skończyć z prawem, które pozwala sprzedawcom na takie oferty! Sklepy, które się na nie decydują, dobrze wiedzą, że szczególnie podatne są dwie grupy klientów: młodzież i osoby uzależnione. Dlatego postulujemy zakaz czasowych obniżek cen i ofert promocyjnych na alkohol – taki sam jak w przypadku wyrobów tytoniowych” – pisze na Twitterze posłanka Matysiak.

Chce także zakazu reklamowania piwa. W to miejsce miałby powstać system zapobiegania alkoholizmowi.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama