- Po wielu latach udręki związanej z dowożeniem dzieci na basen w I LO, doczekaliśmy się remontu basenu w naszej szkole. Niecka od końca września napełniona jest wodą, woda jest ogrzewana, basen przygotowany jest do pływania, natomiast dzieci ze szkoły nadal nie mogą uczestniczyć w zajęciach pływackich - żali się jedna z mam. Rodzice mają już dość czekania na otwarcie obiektu, który jak mówią, miał być przecież gotowy w nowym roku szkolnym.
- Zaraz będzie koniec semestru, dzieciaki cieszyły się, że we wrześniu będą miały wreszcie w szkole basen. I nic z tego nie wyszło - mówi z kolei ojciec jednego z uczniów. - Szkoda, że tak się dzieje, zwłaszcza że wszystko jest gotowe. Ile jeszcze mamy czekać?
W maju tego roku Damian Zieliński z gabinetu prezydenta zapewniał, że prace przebiegają dynamicznie i wszystko wskazuje na to, iż we wrześniu uczniowie będą mogli korzystać z pływalni. Niestety, widocznie w tzw. międzyczasie coś poszło nie tak, bo choć mamy koniec listopada, basen wciąż jest niedostępny.
- Basen nie został jeszcze przekazany szkole. Na razie firma budowlana przeprowadza swoje badania i sprawdza, czy wszystko działa. Nie da się tego sprawdzić bez napuszczenia wody. Procedury wciąż trwają - zapewnia dyrektor SP nr 8 Beata Tomaszczuk. - To bardzo nowoczesny obiekt, skomputeryzowany, wszystko trzeba przetestować.
Dyrektor zapewnia, że wszystko jest na dobrej drodze i basen prawdopodobnie zostanie udostępniony w grudniu.
Napisz komentarz
Komentarze