Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Chełm: Izolatorium dla covidowców świeci pustką

Tylko trzy zainfekowane koronawirusem osoby skorzystały do tej pory z miejsc oferowanych przez izolatorium, które działa w chełmskim szpitalu. Powstało 9 listopada z myślą o osobach, które nie mogą odbyć samoizolacji w domu.
Chełm: Izolatorium dla covidowców świeci pustką

- Na razie trafiło do nas małżeństwo z sanatorium w Nałęczowie oraz mężczyzna, także z innej części Lubelszczyzny. Test potwierdził u nich Covid-19, ale chorobę przechodzili właściwie bezobjawowo - mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora szpitala ds. leczniczych.

Chełmskie izolatorium jest obecnie jedyną taką placówką w województwie lubelskim. Powstało, by odciążyć oddziały zakaźne w szpitalach oraz zapobiec rozprzestrzenianiu się Covid-19. - Wiele zainfekowanych koronawirusem osób nie wymaga hospitalizacji. Mogą one jednak zarażać innych, dlatego powinny być izolowane. Nasza placówka oferuje miejsca osobom z pozytywnym wynikiem testu, które nie mają gdzie odbyć kwarantanny - tłumaczy Litwin.

Choć w izolatorium w Chełmie nie ma tłumów, placówka będzie działała, bo pacjentów covidowych przybywa. W samym Chełmie liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców wynosiła w minionym tygodniu już 10,23. To jeden z wyższych wskaźników w regionie. Tylko w miniony wtorek koronawirusa zdiagnozowano u ponad 60 chełmian. W powiecie chełmskim o chorobie również dowiedziało się  ponad 60 osób.

- Dobrze, że w szpitalu działa izolatorium. Mieszkam z mężem, dwójką dzieci i z rodzicami. Mamy do dyspozycji niewiele ponad 60 metrów kwadratowych. Gdyby tylko jedno z nas zachorowało, nie miałoby się gdzie podziać. Nie chciałabym narażać na zakażenie najbliższych - powiedziała nam pani Anna, chełmianka. - W ubiegłym roku do izolatorium trafił nasz sąsiad. Miał tam naprawdę dobrą opiekę - dodała.

W zeszłym roku, w szczycie trzeciej fali pandemii, decyzją wojewody na Lubelszczyźnie uruchomiono 15 izolatoriów. Podzielono je na dwie kategorie: A - dla osób z podejrzeniem zakażenia, które oczekują na wynik badania oraz B - dla osób z potwierdzonym koronawirusem, ale których stan nie wymagał leczenia szpitalnego. Dwa izolatoria funkcjonowały w Chełmie: w hotelu Kamena oraz Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Za pobyt w izolatorium płacił Narodowy Fundusz Zdrowia.

"Izolatorium zapewnia opiekę na zasadach odpowiadającą modelowi opieki domowej oraz trzy posiłki dziennie. Pobyt w placówce jest realizowany na podstawie pisemnego skierowania, wystawionego przez lekarza szpitala/POZ lub Państwowego Inspektora Sanitarnego" - czytamy na stronie chełmskiego szpitala.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama