Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Co można zrobić z jarzębiny w kuchni? Ostatni dzwonek na zbiory

Dżem, sok albo nalewka. Owoce jarzębiny dają wiele możliwości na wykorzystanie w kuchni. Właśnie nadszedł moment, aby zająć się tym przysmakiem.
Co można zrobić z jarzębiny w kuchni? Ostatni dzwonek na zbiory

Autor: iStock

Jarząb pospolity, bo tak formalnie nazywa się ta roślina, jest wykorzystywany w kuchni od dawna, ale wiele osób może sądzić, że cierpki smak owoców sprawia, iż przygotowane z nich przetwory nie będą smakowały. To jednak mylne przeświadczenie, bo odpowiednio potraktowana jarzębina może być bardzo słodka i bez goryczki. Oprócz walorów smakowych, ta roślina ma także wiele zalet zdrowotnych. Działa moczopędnie, wspomaga pracę wątroby, stymuluje pracę jelit i stosowana jest przy nadciśnieniu. Warto zatem wprowadzić ją do kuchni, a teraz jest na to ostatni moment, bo wkrótce owoców nie będzie. Co można zrobić z jarzębiny?

Tradycyjny dżem

Sporą ilość owoców należy umyć i zalać w garnku zimną wodą. Całość trzeba zagotować i odlać wywar. Jarzębinę następnie należy zalać wrzątkiem i powoli znów zagotować. Po około 15 minutach trzeba dodać cukier. Proporcje to 1 kg owoców na 0,5 kg cukru. Gotuje się to powoli, mieszając do zgęstnienia. Gotowy produkt przekłada się do słoików.

Konfitura

Jej produkcja wygląda podobnie, jak w przypadku dżemu, ale trwa o wiele dłużej. Na 0,5 lita wody dodaje się 1,5 kg cukru i gotuje do uzyskania syropu. W międzyczasie jarzębinę (1 kg) umieszcza się w lodówce. Kiedy syrop wystygnie, zalewa się nim schłodzone owoce i ponownie – po odczekaniu kilku godzin – gotuje. Całość musi wystygnąć i znów, po długiej przerwie, zagotowuje się zawartość garnka. Czynność tę przeprowadza się na małym ogniu, aż produkt zgęstnieje i będzie go można przełożyć do słoików.

Sok

Kilogram owoców zasypuje się 0.5 kg cukru. Odstawia na kilka godzin, aby jarzębina puściła sok. Następnie odlewa się płyn i gotuje owoce około 40 minut. Po tym czasie można sok przelać do butelek.

Nalewka z jarzębiny

Umyte owoce zasypuje się cukrem (0,5 kg na 1 kg jarzębiny), dolewa się do tego 0,5 litra wody i tyle samo spirytusu. Można dodać także sok z jednej cytryny. Po trzech tygodniach w słoju odlewa się płyn, a owoce ponownie zalewa wodą i spirytusem (w takich samych jak wcześniej proporcjach). Po kolejnych trzech tygodniach miesza się płyny z obu procesów i butelkuje.

Kilka rad

Najlepiej zebrać jarzębinę już po przymrozkach, bo wówczas jest mniej gorzka. Przed jej przygotowaniem warto owoce zalać wrzątkiem, bo to też łagodzi smak. Można także je mrozić i suszyć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MarcinTreść komentarza: Gdzie mamy rozkład jazdy ????Data dodania komentarza: 08.05.2024, 17:41Źródło komentarza: Gm. Chełm. Autobusy wyjechały na trasy. Działa już Gminna Komunikacja SamochodowaAutor komentarza: JanTreść komentarza: A mi jak zrobiłem kat.A odebrali bezterminowe kat.B i zamiast "kreski" mam tą samą datę co przy kat.A. W tym kraju oszukują ludzi na każdym kroku!Data dodania komentarza: 08.05.2024, 16:52Źródło komentarza: Chełm. Niewiedza czy naciąganie kursanta? Zamieszanie z kategorią AAutor komentarza: marolnyTreść komentarza: Idź do szkoły i poczytaj o prawie.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 16:04Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!Autor komentarza: abcdTreść komentarza: Dość dobrze. Natomiast współpraca z lobby archeologiczno-konserwatorskim w tym kraju to trochę jak bycie rolnikiem i wychwalanie Von Der Leyen. Ale ockną się wtedy, gdy prawo zostanie zaostrzone do tego stopnia, że wykrywacze pójdą w odstawkę. Archeolog sam nie zje i innemu nie da, w końcu tu jest Polin, nie będzie żaden hobbysta dłubał na własnym polu bez łaski urzędu. A nawet jak znajdzie ćwierć boratynki, to ma zameldować łaskawcom, inaczej zostanie złodziejem zabytków. I taki właśnie ustrój popierają ci, którzy wręcz chwalą się, jak to wiernie noszą dokumenty z prośbą o łaskę wbicia szpadla w kawałek ziemi.Data dodania komentarza: 08.05.2024, 11:44Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!Autor komentarza: mądry inaczejTreść komentarza: Źle spałęś?Data dodania komentarza: 08.05.2024, 05:51Źródło komentarza: Gm. Siennica Różana. Poszukiwacze z "Wolicy" odnaleźli bullę papieską!
Reklama
Reklama
Reklama