Chełm: Dworzec PKS jak mauzoleum

O tym, jak będzie wyglądał teren dworca PKS prezydent poinformował jak na swoim profilu na Facebooku. Oznajmił, że będzie to miejsce eleganckie i wielofunkcyjne.

- Do terenu dworca będzie przylegał parking dla przyjeżdżających po i odwożących pasażerów. Po drugie, na terenie dworca powstanie biurowiec klasy A w ramach projektu Fabryka - 7000 mkw. Po trzecie, powstanie podziemny parking. W całość zostanie wkomponowana zieleń, tak samo na dachach budynków - opisuje prezydent Chełma.

Nowoczesny biurowiec ma powstać w ramach współpracy miasta Chełm z Agencją Rozwoju Przemysłu. Inwestorem byłaby właśnie agencja.

- Chodzi o stworzenie powierzchni biurowych, na które, według naszego rozeznania, jest zapotrzebowanie. Patrzymy perspektywicznie i prowadzimy rozmowy z potencjalnymi firmami, na przykład z branży IT, którym tak naprawdę obojętne jest, gdzie będą miały swoją siedzibę - tłumaczy Damian Zieliński z gabinetu prezydenta.

Zieliński informuje też, że rozmowy i analizy prawne w tej sprawie cały czas trwają i w najbliższym czasie będą kontynuowane. Zdjęcia, które opublikował na Facebooku prezydent, to jedynie koncepcja i z pewnością ulegnie ona zmianie na etapie opracowywania dokumentacji technicznej, która byłaby pierwszym krokiem do realizacji tego przedsięwzięcia.

- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace nad jej powstaniem rozpoczęłyby się na przełomie 2021/2022 roku - prognozuje Zieliński.

Jak podkreślił w swoim poście prezydent, nieruchomość nadal będzie także pełniła funkcję dworca. Nie oznacza to jednak, że do centrum przeniosą się Chełmskie Linie Autobusowe. Siedziba tej spółki pozostanie przy ul. Okszowskiej. Jak udało się nam dowiedzieć, prawdopodobnie na Lwowską przeniesiony zostanie m.in. dworzec busów. Obecnie stowarzyszenie zrzeszające busiarzy wynajmuje pod dworzec działkę od PUM przy Armii Krajowej.

Inwestycja ma być realizowana w ramach programu Fabryka, którego celem jest aktywizacja potencjałów miast średnich, tracących funkcje społeczno-gospodarcze, poprzez zapewnienie warunków rozwoju dla firm sektora nowoczesnych usług biznesowych. 

Działka, przy której obiecywane są te wszystkie cuda, należy od kilku miesięcy do miasta. Na jej zakup wydano ponad półtora miliona złotych.

Post prezydenta na temat dworca PKS wywołał gorącą dyskusję w Internecie. Chełmianie dość krytycznie podchodzą do tego pomysłu, a zwłaszcza do pokazanej wizualizacji. Mauzoleum, betonoza - to tylko niektóre określenia charakteryzujące opinie chełmian. Jedni piszą o betonowym molochu i pustyni, która zniechęci każdego do wizyty w mieście czy ulokowania biura w tym miejscu. Inni wydają się być pomysłem zachwyceni. Pod postem znalazło się prawie 150 komentarzy.

- Sama koncepcja super, parking podziemny ekstra, ale ten budynek jak mauzoleum. Kolor ok, tylko bryła toporna. Może z zielenią dookoła faktycznie byłoby lepiej. Drugi parking podziemno-nadziemny walnąć na ruinach Chrobrego i wreszcie może będzie gdzie stanąć w mieście - proponuje jedna z internautek.

- Dla mnie koszmarny kolos, zupełnie nie wpasowujący się w ten teren. Z jednej str. cmentarz, z drugiej kościół, z trzeciej niska zabudowa ul. Lwowskiej. Jak wół do karety. A dwa, to nie wiem, czy to nie jest budowane, żeby za jakiś czas było sprzedane - pisze kolejna osoba. - Powierzchni biurowych w naszym mieście nie będzie miał kto wynajmować. A autobusy rozumiem którejś firmy prywatnej czy wszystkich przewoźników? Nie wiem, czy będzie ich stać opłacić miejsce dworcowe.

Z kolei pan Henryk pisze: "Super. Parking podziemny potrzebny "aż płakać". Jedynie ta zieleń na dachu jest moim zdaniem nieporozumieniem. Dzisiaj to modne, ale korzyść z tego żadna, szczególnie w takim klimacie jak nasz. Dużo kłopotu i dużo wydatków związanych z utrzymaniem, a efekt wizualny żaden. To będzie porażka, taka pseudo-nowoczesność. Reszta ok, jestem na tak.

Czytaj także: Nie ma pieniędzy na Młyn Michalenki