Z obowiązku przedłożenia organom kontrolnym oświadczeń majątkowych wywiązał się także zarząd powiatu chełmskiego. Sprawdzamy, ile środków pieniężnych udało się zgromadzić każdemu z jego członków, jakimi nieruchomościami dysponują i ile otrzymali za swoją ubiegłoroczną pracę.
Zimowa aura na dobre opuściła nasz region, co oznacza, że na lokalnych drogach rozpoczęły się już lub wkrótce rozpoczną wyczekiwane przez mieszkańców remonty. Oczekiwania są, jak zwykle zresztą, bardzo wysokie. Trudno się zresztą dziwić. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym to jedno z tych społecznych zagadnień, które zawsze budziło i będzie budzić wiele emocji. Na liczne potrzeby zwrócili również, w swoich niedawnych interpelacjach, radni powiatowi. O co wnoszą? Sprawdzamy.
W swojej czerwcowej interpelacji radny Andrzej Dzirba dociekał, czy Stowarzyszenie „Siedliszcze – Wspólny Cel” łączy z powiatem chełmskim jakiś szczególny rodzaj porozumienia czy umowy, na podstawie której organizacja miałaby otrzymywać środki na planowane przez siebie działania. Co przeczytał w skierowanej do niego odpowiedzi?
Grupa opozycyjnych radnych powiatowych, która identyfikuje się z dwoma klubami – G9 oraz Klubem Radnych Niezależnych Jawność, Odwaga, Demokracja – chce odwołania starosty chełmskiego Piotra Deniszczuka. Odpowiedni wniosek z tym związany zostanie przedstawiony na najbliższej, listopadowej radzie powiatu. Są w nim konkretne zarzuty. - Wszystko, co robiłem przez dwie kadencje, było dla poprawy jakości życia mieszkańców powiatu chełmskiego - komentuje krótko Deniszczuk. A na zarządzie PSL potępiono zachowanie radnych.