za szybka jazda

Chełmska drogówka namierzyła dwóch kierowców, którzy zignorowali ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. 61-latek w bmw i 41-latek w volkswagenie przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, co skutkowało natychmiastową utratą prawa jazdy. Policja przypomina: nadmierna prędkość jest główną przyczyną wypadków!

Policjanci chełmskiej drogówki zatrzymali czterech kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym. Wszyscy stracili uprawnienia, a jeden z nich odmówił przyjęcia mandatu.

Policjanci z Krasnegostawu zatrzymali trzech kierowców, którzy kilka dni temu rażąco przekroczyli dopuszczalną prędkość. Wszyscy stracili prawa jazdy i otrzymali wysokie mandaty. Rekordzista jechał aż 115 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.

Włodawscy policjanci zatrzymali dwóch piratów drogowych, którzy zignorowali przepisy ruchu drogowego, znacznie przekraczając dozwoloną prędkość. Jeden z nich, poza utratą uprawnień, będzie musiał ponownie zdawać egzamin, gdyż przekroczył limit 24 punktów karnych.

Policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali dwóch kierowców, którzy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. 43-latek w bmw jechał 122 km/h, a 30-latek w seacie – 102 km/h. Obaj stracili prawa jazdy na trzy miesiące. Jeden z nich odpowie w warunkach recydywy. Dostał wyjątkowo wysoki mandat!

Policjanci z krasnostawskiej drogówki tylko w środę (1 października) zatrzymali aż trzy prawa jazdy za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Do tego wpadło 21 kierowców, którzy zbyt mocno wciskali gaz w rejonie przejść dla pieszych. Brawura za kółkiem kończy się nie tylko wysokimi mandatami i punktami karnymi, ale przede wszystkim jest realnym zagrożeniem dla życia innych uczestników ruchu.

Okuninka, ul. Turystyczna – to tu, we wtorek (15 lipca) po południu, dwóch kierowców straciło prawo jazdy za rażące przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Obaj pędzili z prędkością 91 km/h, czyli o 51 km/h za dużo, ignorując obowiązujące ograniczenie do 40 km/h.

Przekroczyli prędkość o kilkadziesiąt kilometrów na godzinę, wjeżdżając w teren zabudowany jak na autostradę. Policjanci z Zamościa przykładnie ich ukarali. Najwyższy mandat wyniósł 2500 zł, a wszyscy kierowcy stracili prawa jazdy na trzy miesiące.

Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w miejscowości Dębowa Kłoda. 21–latek kierujący volkswagenem na zakręcie nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego we Włodawie zatrzymali w czwartek (22 maja) 59-letnią mieszkankę Lublina, która znacznie przekroczyła prędkość w obszarze zabudowanym. Kobieta pędziła przez Hańsk Pierwszy toyotą z prędkością 102 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Jak się okazało, nie był to jej pierwszy raz — wykroczenia dopuściła się w warunkach recydywy.

W czwartek, 1 maja, na ulicy Korolowskiej we Włodawie funkcjonariusze zatrzymali dwóch kierowców, którzy rażąco przekroczyli dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym.

Kierowcy w powiecie krasnostawskim pod lupą drogówki. Tylko w weekend pięciu z nich utraciło prawa jazdy za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym. Niechlubna rekordzistka, w miejscowości Bończa miała na liczniku o 52 km/h za dużo oraz wyprzedzała inny pojazd na przejściu dla pieszych.

Zatrzymane na trzy miesiące prawo jazdy, wysoki mandat i punkty karne, to konsekwencje zbyt szybkiej jazdy w terenie zabudowanym. Policjanci ukarali dwóch kierowców, którzy w obszarze zabudowanym jechali z prędkością powyżej 50 kilometrów na godzinę. 30-latek jechał audi przez miejscowość Bończa z prędkością 121 km/h.

Krasnostawscy policjanci zatrzymali do kontroli kierującą BMW, która zlekceważyła przepisy ruchu drogowego i przekroczyła dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 82 km/h. 23-latka pędziła 132 km/h.

Krasnostawscy policjanci zatrzymali w czwartek (12 września) dwóch kierujących, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Zostali ukarani dotkliwymi mandatami.