Wpis Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Koło Chełmskie poruszył mieszkańców regionu i wywołał dyskusję o godności, empatii i traktowaniu osób bezdomnych. Pracownicy i mieszkańcy schroniska opisali sytuację, w której ciężko chory podopieczny został przywieziony ze szpitala do schroniska, które - jak sami podkreślają - „nie jest miejscem umierania”. Głos w sprawie zabrała też dyrekcja szpitala: - Pacjent otrzymał pełną opiekę medyczną zgodnie z jego stanem zdrowia – przekazano w oświadczeniu.
Towarzystwo Pomocy im. Św. Brata Alberta od 1990 roku prowadzi schronisko dla bezdomnych mężczyzn w Chełmie. Z tą inicjatywą wyszedł ks. Jan Mazur, który jako pierwszy zauważył potrzebę utworzenia takiej placówki. Budynek może pomieścić aż 50 mężczyzn. Ale tak, jak co roku w okresie zimowym w schronisku przybywa mieszkańców...