straty

Duża akcja gaśnicza miała miejsce w środę (27 sierpnia) w Srebrzyszczu w gminie Chełm.

Gwałtowne, kilkunastominutowe nawałnice, jakie przeszły przez powiat chełmski w poniedziałek 14 lipca, szczególnie dotkliwe okazały się dla rolników, którzy swoje gospodarstwa prowadzą na terenie dwóch gmin – Żmudź i Leśniowice. Wraz z potężnym gradem zostały pogrzebane marzenia o godziwym zarobku i stabilnej przyszłości. - Weźmiemy teraz kredyt, aby spłacić zobowiązania, które już mamy. To błędne koło – mówi, nie kryjąc żalu, pan Łukasz, rolnik z gminy Żmudź.

Rolnicy z trwogą spoglądają w niebo i na kolejne opady – deszczu lub gradu – czekają jak na najgorszy wyrok. Właśnie teraz, tuż przed żniwami okaże się, czy zniweczona zostanie ich całoroczna praca. Niektórzy wiedzą już, że będą liczyć tylko straty. Zupełnie niedawno informowaliśmy o nawałnicach, jakie przeszły przez gminę Żmudź. Przygnębiające wieści napływają również z Leśniowic.

W poniedziałek (14 lipca) w godzinach wieczornych nad naszym regionem przetoczyła się kolejna nawałnica. Gwałtowne, niezwykle obfite opady deszczu zalały ulice i pola uprawne. Na terenie niektórych gmin, między innymi w Żmudzi, zaobserwowano także niszczycielski grad. Rolnicy już załamują ręce i liczą straty. Spotkanie w tej sprawie zaplanowali już lokalni samorządowcy.

W sobotę, 21 czerwca, około godziny 17:40 strażacy dostali informację, że w miejscowości Sęków w gminie Urszulin wybuchł pożar w budynku gospodarczym, w którym składowano płody rolne. Na miejscu interweniowało sześć zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty nie są małe.

Conperio, firma kontrolująca zwolnienia lekarskie, przekonuje, że w Polsce istnieją „fabryki L4”. Za opłatą wystawia je masowe. Problem jest poważny.

Rolnicy, których uprawy ucierpiały w wyniku nieprzewidzianych zjawisk atmosferycznych, mogą ubiegać się o specjalny rodzaj wsparcia, które wypłacane będzie z budżetu państwa. Obsługą wniosków zajmuje się Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Wnioski można składać do 15 listopada.

Do pożaru budynków gospodarczych doszło we wtorek (8 października) w Karolinowie w gm. Ruda Huta. Akcja strażaków trwała ponad 5 godzin.

Do poważnego pożaru doszło w środę (1 października) w gm. Rudnik. Płonęła suszarnia i magazyn chmielu. Straty są bardzo duże.

Rolnicy, którzy doznali start w wyniku przymrozków mogą składać wnioski o odszkodowanie.

Rolnicy z miasta Krasnystaw mogą liczyć na uzyskanie odszkodowania za straty spowodowane wiosennymi przymrozkami. Wnioski można już składać.

Rolnicy nie uporali się jeszcze z problemami, jakie przyniósł ubiegły rok, a już muszą zajmować się nowymi. W wielu regionach naszego kraju wystąpiły przymrozki i długotrwały, kilkugodzinny mróz, który sprawił, że ogrodnicy i sadownicy już zaczęli liczyć straty.

Pokazał to już pierwszy kwartał 2024 roku. Z sieci do sieci przeniesiono blisko 370 tys. numerów. Jedna z nich mocno to odczuła.

W sobotę, 20 stycznia ,w jednym z gospodarstw w Branicy Radzyńskiej (gm. Radzyń Podlaski) wybuchł pożar. Ogień zniszczył chlewnię, a straty oszacowano na 500 tys. zł. Mieszkańcy gminy ogłosili zbiórkę.

Do pożaru budynku gospodarczego doszło w czwartek (18 stycznia) przed godziną 14 w Wólce Kańskiej Kolonii. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.