przejście graniczne

43-letni obywatel Białorusi wjechał na teren terminala w Koroszczynie, mając prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a policja wnioskuje o jego wydalenie z Polski.

Bialski sąd skazał niespełna 19-letniego Kirgistańczyka za udział w organizowaniu nielegalnego przekroczenia granicy przez czterech obywateli Afganistanu. Wyrok zapadł 15 października i – decyzją sądu – został podany do publicznej wiadomości.

– W nocy z czwartku na piątek granica Polski z Białorusią, w tym przejścia kolejowe, zostanie zamknięta – poinformował premier Donald Tusk przed posiedzeniem Rady Ministrów. Decyzja ma związek z rozpoczynającymi się w piątek rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami wojskowymi Zapad-2025.

W czwartek (11 września) o godzinie 16:30 w Chełmskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Pauliny Orsetti odbędzie się spotkanie informacyjne dotyczące opracowania studium wykonalności modernizacji linii kolejowej nr 7 (Lublin – Chełm – Dorohusk – Jagodzin – Kowel) oraz koncepcji zagospodarowania terenu przejścia granicznego w Dorohusku i Jagodzinie.

W nocy z 11 na 12 sierpnia funkcjonariusze Straży Granicznej w Dorohusku zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy wjechali do Polski, prowadząc lokomotywę z wagonami towarowymi. Maszynista i jego pomocnik byli pijani – obaj mieli około 2 promile alkoholu w organizmie. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych pociąg został zabezpieczony przed dalszą jazdą.

W Sądzie Okręgowym w Białymstoku zapadły prawomocne wyroki wobec siedmiu obywateli Gruzji, którzy zajmowali się przemytem migrantów przez granicę polsko-białoruską. Organizowali nielegalne przekroczenia granicy poza oficjalnymi przejściami, przewożąc cudzoziemców dalej na zachód Europy.

Na lata 2031 i 2032 zaplanowano koniec prac inwestycyjnych, jakie toczą się obecnie na terenie przejścia granicznego w Dorohusku, ale i innych przejść, które funkcjonują na wschodniej granicy naszego kraju. - Ostatnie lata, mimo iż naznaczone rosyjską agresją, były też latami intensywnego wzrostu wymiany handlowej pomiędzy Polską a Ukrainą. Stąd potrzeba inwestowania w ten obszar – twierdzi wicewojewoda lubelski Wojciech Wołoch. Przedstawiciel rządu odwiedził Dorohusk 4 lutego i dokonał podsumowania pracy placówki granicznej w 2024 roku.

O możliwość ponownego otworzenia przejścia granicznego dla samochodów do 7,5 tony pytał w swoim ostatnim piśmie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wójt Wojciech Sawa. Wyjaśnienia, jakie otrzymał z resortu, rozwiewają wszelkie wątpliwości.