burza

W niedzielne popołudnie, 14 września, około godziny 16:00 strażacy zostali wezwani do interwencji na drodze krajowej nr 17 w Izbicy. Silny wiatr powalił tam drzewo, w które uderzył samochód osobowy marki Ford.

Włodawscy policjanci - starszy sierżant Szymon Skrzeczkowski i sierżant Mateusz Kisiel, którzy pełnili służbę na Jeziorze Białym, za udzielenie pomocy potrzebującym podczas burzy otrzymali specjalne podziękowania.

Burza, która przeszła wczoraj nad regionem, nie wyrządziła poważnych szkód, ale pracy strażakom nie brakowało. Tylko w powiecie chełmskim interweniowali aż 9 razy – głównie przy usuwaniu połamanych drzew i konarów blokujących przejazd.

Noc z poniedziałku na wtorek (23/24 czerwca) nie była spokojna dla mieszkańców powiatów chełmskiego i krasnostawskiego. Przez region przetoczyła się gwałtowna burza, która pozostawiła po sobie spore zniszczenia i postawiła służby ratunkowe w stan pełnej gotowości.

Burze, która przeszły nad regionem 7 czerwca i w nocy, nie wyrządziły większych szkód w powiatach chełmskim i krasnostawskim. To tym razem to powiat włodawski odczuł jej skutki. Najwięcej interwencji odnotowano w gminach: Włodawa, Wyryki i Stary Brus. Najbardziej ucierpiała miejscowość Różanka, gdzie wiatr zrywał dachy i uszkadzał budynki.

W ciągu 2 godzin w Zamościu spadło 131 litrów deszczu na metr kwadratowy! Są liczne podtopienia i zalania. Służby mają pełne ręce roboty.

Państwowa Straż Pożarna podlicza akcje, do których musiała wyjeżdżać w związku w burzami.

Wczorajsza burza ominęła Chełm, ale przeszła nad kilkoma miejscowościami w naszym regionie i narobiła trochę szkód.

W poniedziałek (1 lipca) po południu podczas burzy mieszkańcom ulicy Krzywej we Włodawie zalało posesje. Woda spłynęła na prywatne działki i podwórza. Wdarła się do piwnic i garaży. Intensywne opady deszczu w krótkim czasie spowodowały, że ulice zamieniły się w rwące potoki błota. Według relacji świadków, do tej sytuacji przyczyniły się trwające remonty na ulicach Krzywej i Klasztornej oraz brak odpowiedniego odwodnienia.

Sporo pracy mieli w poniedziałek (1 lipca) wieczorem strażacy. Burza dała się we znaki mieszkańcom naszych trzech powiatów: chełmskiego, krasnostawskiego i włodawskiego.

W sobotę (22 czerwca) nad Chełmem przeszła nawałnica, która nie tylko połamała wiele drzew, zniszczyła dachy, ale także zalała ulice. Niektórzy mieszkańcy po przejeździe przez takie "poburzowe zalewisko" zgubili tablice rejestracyjne czy grille samochodowe.

Aż 11 razy interweniowali minionej doby chełmscy strażacy. 7 z tych interwencji dotyczyło powalonych na drogach drzew i połamanych gałęzi. Również strażacy z PSP we Włodawie i Krasnymstawie musieli usuwać skutki silnego wiatru.

W piątek (7 czerwca) około godziny 21 przez miejscowość Skordiów w gminie Dorohusk przeszła ogromna nawałnica. Powaliła około 300 drzew. Strażacy jeszcze następnego dnia ściągali je z drogi, która była przez dłuższy czas nieprzejezdna.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed burzami dla 13 województw w całym kraju.