Krasnystaw. Ledwo trzymał się na nogach, bełkotał. To cud, że żyje!
47-letni kierowca skody jazdę po Krasnymstawie zakończył w rowie na ul. Kłosowskiego. Okazało się, że był pod wyraźnym działaniem alkoholu. Na miejscu zdarzenia nie chciał dmuchać w alkomat, więc przewieziono go do szpitala na badania.
21.02.2024 15:35