Intymny świat młodej akordeonistki
Gm. Białopole. Gdzieś pomiędzy piano i forte. Patrycja Wilgos i jej powołanie - akordeon [FILMY]
Delikatne kobiece palce dotykają, muskając ją zaledwie, klawiatury połyskującego czernią instrumentu. Błądzą przez chwilę po klawiszach, poszukują perłowych guzików. Dwie dłonie rozpoczynają, choć każda na swój sposób, ten jedyny w swoim rodzaju taniec. Pierwsze dźwięki. Przebiegają teraz bosymi stopami po wyżynach duszy. Mocne uderzenie. Chór. Emocja. Szept i potężny krzyk jednocześnie. Który instrument byłby w stanie lepiej wyrazić wewnętrzne bogactwo, jakie nosi w sobie Patrycja Wilgos z Białopola? Żaden. Jej powołanie stanowi akordeon.
25.07.2025 13:40
1