Motoryzacja

Po udziale w rajdzie Złombol rodzina Mazurków z Krasnegostawu spełnia kolejne marzenia. Piotr, Aneta, Alan i Adrian dojechali żukiem z 1997 roku do Maroka.

Rośnie liczba osób jeżdżących po pijanemu. I nic nie zapowiada zmiany tych nawyków wśród kierowców. Co z przepisami przewidującymi konfiskatę aut takim osobom?

Urządzenia pomiarowe mogą być nieprecyzyjne – alarmuje rzecznik praw obywatelskich. I prosi, żeby nie karać kierowców, gdy nieznacznie przekroczą prędkość. Rząd wie jednak swoje.

Takie mandaty dostają kierowcy samochodów. Tym razem jednak został ukarany młody człowiek na hulajnodze.

Obowiązek fotografowania aut podczas przeglądów i pomysł karania zapominalskich kierowców nie wejdą w życie na razie lądują w koszu. Kiedy temat wróci? Nie wiadomo.

Od 5 lipca na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku na kierunku wyjazdowym z Polski prowadzony jest remont jednej z dwóch wag dynamicznych. Może to powodować czasowe utrudnienia w płynności ruchu pojazdów ciężarowych.

Krajowa Rada Bezpieczeństwa Drogowego opublikowała raport o bezpieczeństwie na polskich drogach. Dwa województwa przodują jeżeli chodzi o spadek liczby wypadków.

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego orzekli, że kierowca, któremu jest odbierane prawo jazdy, powinien stracić uprawnienia tylko na jedną kategorię. To przełom.

W czwartek (6 lipca) rodzina Mazurków z Krasnegostawu bezpiecznie dotarła na metę rajdu Złombol. Na miejscu przekazali na licytację tablicę z napisem „Ratujmy żuki, zostały ostatnie sztuki”, która została wylicytowana aż za 4800 złotych.

Oszczędności mogą nas drogo kosztować. Atrakcyjne ceny paliwa to przeważnie tylko złudzenie. A i tak niektórzy dają się nabrać.

Tak został nazwany ponad 25-letni samochód marki Żuk, którym Piotr Mazurek już 30 czerwca zamierza wyruszyć w podróż w ramach coraz popularniejszej akcji charytatywnej Złombol. Towarzyszyć będzie mu żona Aneta i dwóch synów: Alan i Adrian.

Nie milkną echa nagrania wykonanego na drodze ekspresowej. Teslę miała prowadzić śpiąca kobieta. Teraz próbuje ją namierzyć policja.

W języku kierowców nazywa się to wyścigiem słoni. Bywają niebezpieczne dla innych kierowców. Dlatego od 1 lipca takie wyczyny tirów będą już karane.

Właśnie zakończyła się otwarta rywalizacja w ramach II. rundy Pucharu "Toru Dziki Wschód". Zawody fanów czterech kółek i dobrej, sportowej adrenaliny cieszyły się sporym zainteresowaniem kierowców i kibiców. Zobaczcie sami!

Wakacje. Rodziny wyruszą w drogę. Wiele z nich pociągami. Najwięksi przewoźnicy są do tego przygotowani. Polregio i Intercity wprowadzają dodatkowe pociągi i zniżki na przejazdy.