Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 20:02
Reklama
Reklama

Mieszkańcy upomnieli się o pomoc

Nawałnica, która przeszła przed ponad miesiącem przez Żmudź, Roztokę, Klesztów i Ksawerów, zniszczyła kilka domów i kilkadziesiąt budynków gospodarczych. Niektórzy poszkodowani rolnicy mają żal do gminy, że nie otrzymali pomocy na czas, by odbudować zerwane dachy. O żywiole i jego skutkach opowiedzieli przed kamerami programu Interwencja telewizji Polsat.
Mieszkańcy upomnieli się o pomoc

Trwająca zaledwie kilka minut nawałnica przeszła przez gminę Żmudź po południu 11 czerwca. Porywy silnego wiatru łamały gałęzie, zrywały linie energetyczne i niszczyły dachy domów. Niektóre stodoły zamieniły się w kupę gruzów i drewna. Dla wielu to był poważny problem, bo zamokły składowane pod dachem pasze, ziarno, nawozy oraz siano. Niektórzy budynki mieli ubezpieczone i w miarę szybko poradzili sobie z usuwaniem szkód. Nawałnica zniszczyła również dach na gminnej świetlicy w Roztoce. Był ubezpieczony i jest już w trakcie wymiany.

- Skupiamy się na pomocy najbardziej poszkodowanym - mówiła tuż po zdarzeniu wójt Edyta Niezgoda

Już następnego dnia po nawałnicy powołano komisje, które udokumentowały straty poniesione przez gospodarzy. Gmina złożyła też wniosek do wojewody o pomoc dla właścicieli trzech domów, które zostały poważnie uszkodzone przez porywy silnego wiatru. W sumie wypłacono im 11 tys. zł.

Właściciele zniszczonych budynków gospodarczych na taką pomoc nie mogą liczyć. Jest wypłacana w wyjątkowych okolicznościach, tylko wtedy, gdy nieruchomość służyła prowadzeniu produkcji i ta działalność stanowiła jedyne źródło utrzymania rodziny.

- Zrobili 3 czy 4 zdjęcia i powiedzieli, że to tylko do archiwum, bo ze strony gminy i ze strony wojewody nie mamy na co liczyć. Musimy sobie dać radę sami – powiedziała przed kamerami pani Dorota, mieszkanka gminy Żmudź. Telewizja była w Stanisławowie, Klesztowie i Rudnie. Nagrano też deklarację wicewójta Łukasza Buraka, że gmina zaoferuje mieszkańcom konkretną pomoc.

Na temat tego wsparcia mowa była już 16 czerwca podczas sesji rady gminy. 

- Zapraszam mieszkańców, którzy ucierpieli w wyniku tej wichury, do ośrodka pomocy społecznej i urzędu gminy. Na ile będziemy mogli wesprzeć, to się okaże - mówiła wójt Niezgoda.

Samorząd zdecydował, że wszystkie sprawy będą rozpatrywane indywidualnie, w zależności od rozmiaru zniszczeń i sytuacji materialnej poszkodowanego. Rolnicy mogą składać podania o umorzenia rat podatków, które płacą do urzędu gminy. W niektórych przypadkach poszkodowani mogą też liczyć na zasiłki celowe, wypłacane przez GOPS. Muszą jednak złożyć podania, a potem okazać rachunki potwierdzające, że pieniądze wydano na odbudowę budynku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama