Od pracy po relaks
Kluczową kwestią w tego typu wnętrzach jest minimalna ingerencja w oryginalne elementy. Wysokie sufity, zachowana sztukateria, stare parkiety ułożone w jodełkę czy oryginalne drzwi i okna skrzynkowe to punkty wyjścia dla całej aranżacji, które z reguły muszą zostać zachowane i poddane renowacji pod nadzorem konserwatora.
Funkcjonalność osiąga się poprzez dyskretną modernizację technologii, która jest niemal niewidoczna dla oka.
Po pierwsze, należy rozwiązać kwestie instalacyjne, które w starych budynkach są największą bolączką. Nowoczesne systemy ogrzewania, np. podłogowe tam, gdzie jest to możliwe i dozwolone, lub dyskretne grzejniki o minimalistycznej formie, nowoczesna elektryka i sieć IT muszą być ukryte. Kable i rury biegną w nowych pionach, pod podłogami lub są chowane w sprytnych zabudowach, które jednocześnie pełnią funkcję mebli do przechowywania.
Oświetlenie należy zaplanować warstwowo, łącząc klasyczne żyrandole, które podkreślają wysokość pomieszczeń, z nowoczesnym, funkcjonalnym oświetleniem punktowym LED, które pozwala dostosować nastrój do potrzeb użytkownika – od pracy po relaks.
Intrygujący kontrast
Po drugie, układ funkcjonalny pomieszczeń, zwłaszcza w zabytkowych kamienicach, często opiera się na tradycyjnej amfiladzie, która bywa niefunkcjonalna. Jeżeli konserwator na to zezwoli, można wprowadzić zmiany, takie jak otwarcie kuchni na salon, tworząc tym samym dużą, nowoczesną i reprezentacyjną strefę dzienną.
Kuchnie i łazienki, jako strefy najbardziej wymagające pod względem technicznym, są idealnymi miejscami do wprowadzenia najbardziej minimalistycznych i współczesnych elementów, które przez swoją prostotę nie konkurują z historycznym otoczeniem.
Nowoczesna, prosta zabudowa kuchenna bez uchwytów, czy wolnostojąca wanna o opływowym kształcie w starej łazience ze sztukaterią, tworzą pożądany, intrygujący kontrast.
Połączenie epok
Po trzecie, meble i dekoracje powinny służyć harmonijnemu połączeniu epok. Zasada jest prosta: klasyczna baza (ściany w stonowanych odcieniach złamanej bieli, szarości lub beżu) stanowi tło dla mebli w stylu vintage lub współczesnego designu.
Antykwaryczny kredens może pełnić funkcję stylowego barku na multimedia, a obok niego można postawić nowoczesną, wygodną sofę o prostej linii.
Złagodzenie proporcji masywnych, historycznych elementów za pomocą lekkich i minimalistycznych dodatków, takich jak proste ramy, nowoczesne dywany czy abstrakcyjna sztuka, jest kluczem do tego, aby wnętrze nie było „muzealne” i ciężkie, lecz pełne życia i światła, a przede wszystkim w pełni użyteczne.
Chełmskie perełki architektury z potencjałem
W Chełmie nie brakuje zabytkowych kamienic, szczególnie w okolicach ul. Lubelskiej, Reformackiej czy pl. Łuczkowskiego. Coraz częściej inwestorzy odkrywają ich potencjał, przekształcając dawne mieszkania w stylowe apartamenty lub przestrzenie usługowe z niepowtarzalnym klimatem.
Jak zauważa Ola Skibińska, agentka Północ Nieruchomości Chełm:
– Coraz więcej klientów szuka w Chełmie nieruchomości z duszą – mieszkań w kamienicach, które można odnowić i nadać im nowoczesny charakter. Takie projekty to połączenie pasji i wizji, ale też odpowiedzialności za lokalne dziedzictwo. W naszym biurze pomagamy klientom nie tylko znaleźć odpowiednią nieruchomość, lecz także doradzamy w kwestiach wyceny, świadectw energetycznych czy możliwości pozyskania kredytu na remont – podkreśla.
Północ Nieruchomości Chełm
Tel.: 664 775 457
E-mail: [email protected]
Facebook: Północ Nieruchomości Chełm
Strona: nieruchomoscilubelskie.pl/biuro-nieruchomosci-chelm
Napisz komentarz
Komentarze