Śmierć na torach. Szynobus potrącił 34-latka

Do tragedii doszło po godzinie 19:30 na torach kolejowych w Lubartowie. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie otrzymał zgłoszenie o potrąceniu osoby przez szynobus relacji Łuków–Lublin.

– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że szynobus potrącił znajdującego się na torowisku mężczyznę. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować życia 34-latka – przekazała podkomisarz Jagoda Maj z lubartowskiej policji.

Ofiarą wypadku okazał się 34-letni mieszkaniec Lubartowa. Na miejsce przybyły służby ratunkowe, w tym policja, prokurator oraz załoga pogotowia. Niestety, mimo intensywnej akcji reanimacyjnej, mężczyzna zmarł.

Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma pomóc w ustaleniu dokładnych przyczyn śmierci. Jak ustalono, maszynista był trzeźwy. 

Żaden z pasażerów podróżujących szynobusem nie odniósł obrażeń.

– Policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności zmierzające do szczegółowego wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia – dodała podkomisarz Jagoda Maj.

Policja będzie ustalać, dlaczego 34-latek znalazł się na torach.

Czytaj też:

• Pijany kierowca zatrzymany dzięki czujności dwóch funkcjonariuszek Służby Celno-Skarbowej
• Włodawscy policjanci odnaleźli grzybiarkę w ostatniej chwili. Miała tylko 1% baterii
• Nie ustąpił pierwszeństwa. 62-latek trafił do szpitala