Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Skarbówka ma oko na kelnerów. Mocno interesuje się napiwkami

Napiwki w gotówce odchodzą do przeszłości – klienci coraz chętniej zostawiają je kartą, przez aplikacje lub kody QR, co ułatwia pracę urzędnikom skarbowym.

Cyfrowy sposób płatności sprawia jednak, że każda transakcja zostawia ślad w dokumentach, a fiskus nie ma wątpliwości: napiwek to przychód, od którego należy się podatek – informuje „Rzeczpospolita”. Największe dylematy zaczynają się przy ustaleniu, z jakiego źródła pochodzi ten przychód.

Ten, kto dzieli napiwki, określa źródło przychodu

Jeżeli napiwki trafiają najpierw do kasy restauracji, a dopiero potem są dzielone między kelnerów, fiskus uznaje je za przychód z pracy (zlecenia). A jeśli klient przekazuje napiwek bezpośrednio obsługującemu, to jest to dla kelnera przychód z innych źródeł.

Model bez pośrednictwa oszczędza restauracjom biurokratycznych obowiązków.

Źródło przychodu decyduje o obowiązkach podatkowych

To, do której kategorii trafi napiwek, wpływa bezpośrednio na sposób jego rozliczenia. Jeśli zostanie zakwalifikowany jako przychód z pracy (zlecenia), to pracodawca lub zleceniodawca dolicza go do wynagrodzenia. Musi policzyć dochód i pobrać, a następnie odprowadzić do urzędu zaliczkę na PIT, a po zakończeniu roku wysyła skarbówce oraz kelnerowi informację PIT-11.

W przypadku przychodów z innych źródeł obowiązek rozliczenia spada na samego kelnera. Musi on wykazać napiwek jako przychód w zeznaniu rocznym. 

W obu wariantach stosuje się skalę podatkową 12 lub 32 proc.

Co ze składkami?

Jeśli napiwek jest częścią przychodu ze stosunku pracy, to trzeba od niego odprowadzić składki ZUS.

– Podobnie będzie przy zleceniu, chyba że kelner (np. student do 26 lat) jest z nich zwolniony. Przychody z innych źródeł są natomiast nieoskładkowane. Jeśli zakwalifikujemy napiwek do przychodów z innych źródeł, czyli bez składek ZUS, to kwota podatku wyjdzie większa (jest wyższa podstawa opodatkowania, bo nie odliczamy składek), ale kelner i tak na rękę dostanie więcej. Nie skorzysta natomiast ze zwolnienia z PIT dla młodych (do 26 lat) – tłumaczy portal Money.pl za „Rzeczpospolitą”.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama