Powiększyli dorobek medalowy

11-osobową delegację pod wodzą trenera Wojciecha Zaprawy wystawiło do tej rywalizacji Centrum Sportów Walki Bastion. Filip Kuchta sparował z dwoma rywalami i obu zdominował w półdystansie. W oficjalnych walkach pewnie wygrał Alan Romanów, który dwukrotnie doprowadził do liczenia przeciwnika. Tą samą drogą do zwycięstwa doszedł Kornel Czajkowski, wygrywając jednogłośnie z reprezentantem Wisłoki Rzeszów. Świetną dyspozycję zaprezentował również Jakub Świdroń, który stanął w szranki z jednym z pięściarzy chełmskiego Olimpu i wygrał przez RSC w trzeciej rundzie. Wyższość rywala musiał uznać Szymon Jędrzejewski, który był liczony dwa razy, podobnie jak Kacper Nowak, który przyjął serię mocnych ciosów na gardę. Pojedynek przegrał na punkty Hubert Bachowski, który dzielnie stawiał opór zawodnikowi Paco Lublin. Pokonani z ringu musieli zejść również Wiktor Naklicki oraz Kordian Kułaga, którzy mimo zadawania mocnych i celnych ciosów, zmuszeni byli zgodzić się z decyzją sędziów przyznających zwycięstwo ich oponentom. Z kolei w rozgrywanych drugiego dnia finałach chełmski Bastion miał czterech reprezentantów. Szymon Jędrzejewski odbył sparing z seniorem, któremu wyraźnie narzucił swoje tempo. Po złoto w oficjalnym starciu sięgnął natomiast Ksawery Sieciechowicz, który w drugiej rundzie wygrał przez RSC z zawodnikiem Wisłoki Rzeszów. Werdykt sędziów przesądził o tym, że Kornel Czajkowski - po pełnej zwrotów akcji walce - zawiesił na szyi srebrny medal. Krążek z tego samego kruszcu przywiózł do Chełma Alan Kubajka, który uległ na punkty przeciwnikowi z Gwarka Łęczna.

Czytaj też: