Chełm. Niepełnosprawni z pełnomocnikiem, ale czy na pewno?

W interpelacji Katarzyna Rot wskazała, że podczas rozmów z mieszkańcami i organizacjami wspierającymi osoby z niepełnosprawnościami, większość z nich nie wiedziała nawet o istnieniu takiego pełnomocnika. Radna zauważyła, że osoba na tym stanowisku powinna być bardziej widoczna, organizować spotkania, prowadzić działania informacyjne oraz aktywnie promować wydarzenia skierowane do osób z niepełnosprawnościami.

"Pełnomocnik ds. Osób z Niepełnosprawnościami powinien być przede wszystkim dla tych osób, organizować spotkania, prowadzić stronę z informacjami ułatwiającymi funkcjonowanie takim osobom, organizować warsztaty, pomagać w wypełnianiu przeróżnych wniosków, włączać się we wszystkie akcje organizowane DLA I PRZEZ środowisko OzN - nagłaśniać je w każdy możliwy sposób i swoim działaniem angażować do działania inne jednostki UM i pod UM podlegające. Okazywanie wsparcia i solidarności z OzN to priorytet na tego typu stanowisku, niestety wszystkich wymienionych wyżej działań na terenie Miasta Chełm BRAK" – podkreśliła radna.

Rot wezwała również, aby na najbliższej sesji rady miasta pełnomocnik przedstawił szczegółowe sprawozdanie z działań podjętych w 2024 roku oraz informacje o liczbie osób z niepełnosprawnościami w Chełmie.

Krytyczna ocena środowiska OzN

Postanowiliśmy sprawdzić, czy faktycznie osoby z niepełnosprawnościami nie znają swojego miejskiego pełnomocnika, którym jest Monika Rycko.

Małgorzata Eitler, prezes stowarzyszenia Talent Top, wyraziła swoje rozczarowanie brakiem kontaktu i współpracy ze strony pełnomocnika.

- W ogóle nikt się ze mną nie kontaktował, kiedy założyłam stowarzyszenie. Z panią Moniką Rycko nie miałam żadnego kontaktu. Szczerze mówiąc, nawet jej nie znam. Kiedyś zgłaszałyśmy się do urzędu z prośbą o pomoc w wynajęciu sali na nasze treningi. Wtedy spotkała się z nami pani wiceprezydent i pani dyrektor departamentu oświaty, ale pani Rycko nie była obecna. Powiem szczerze, że w ogóle jej nie widać. Nie wiem, czy kiedykolwiek próbowała zapytać nasze stowarzyszenie, jakie mamy potrzeby czy jak możemy współpracować.

Prezeska wyraziła też poparcie dla interpelacji radnej Katarzyny Rot, uznając jej zarzuty za zasadne.

- Na Pomarańczowym Marszu Godności także nie widziałam pani Rycko. Mam znajomych z innych stowarzyszeń i nikt nie mówi, że ta pani wykazuje jakieś inicjatywy. Ta interpelacja jest bardzo zasadna i mam nadzieję, że coś się w tej sprawie zmieni.

Z kolei Agnieszka Filipczuk, prezes Stowarzyszenia 25+ Nasza Przyszłość, chwali sobie współpracę z miejskim pełnomocnikiem. 

- Kontakt z panią Moniką Rycko mam bardzo częsty. Wszystkie sprawy, jakie dotyczą stowarzyszenia, omawiam z panią Moniką. Szczerze mówiąc, to dobrze mi się z nią współpracuje, ale to nie oznacza, że wszystkim ta współpraca układa się równie dobrze. Z jakiegoś powodu interpelacja pani radnej powstała, więc być może ktoś zgłosił jakieś uwagi. Ja nie mogę narzekać na naszą współpracę - powiedziała nam Filipczuk. 

Rozmawialiśmy też z inną osobą ze środowiska osób z niepełnosprawnością, która chciałaby zachować anonimowość. Usłyszeliśmy od niej, że pani pełnomocnik jest źle "umiejscowiona" w hierarchii urzędu. 

- To jest pani na etacie, która robi swoją robotę, ale nie widać jej efektów. Co może zrobić pracownik, który ma nad sobą jeszcze kilka innych osób? Ona nie ma siły przebicia. Poza tym proszę spojrzeć choćby na "plan działania na rzecz poprawy zapewnienia dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami na rok 2024", przecież to śmierdzi komuną! Nie ma tam żadnego konkretu! Dla mnie plan działania powinien być merytoryczny - jest "tyle" pieniędzy, wydamy ja na "to i to", przez co zrobione będzie coś konkretnego - usłyszeliśmy od naszego rozmówcy.

Odpowiedź urzędu miasta

Na interpelację odpowiedziała wiceprezydent Dorota Cieślik, która przypomniała, że stanowisko Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych istnieje od 2020 roku. Urząd zapewnia, że dane kontaktowe do pełnomocnika są łatwo dostępne na stronie internetowej miasta, w Biuletynie Informacji Publicznej oraz w Chełmskim Informatorze dla Seniorów.

Cieślik wyliczyła również wydarzenia, w których w 2024 roku uczestniczyła pełnomocnik, m.in.: Marsz Godności, Piknik z Konstytucją w tle czy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Podkreśliła jednak, że główną formą kontaktu z mieszkańcami są rozmowy telefoniczne, które dotyczą m.in. dofinansowań z PFRON czy wsparcia w codziennym życiu.

"Informacja z realizacji Programu Działań na Rzecz Osób Niepełnosprawnych na terenie Miasta Chełm za dany rok przedkładana jest corocznie pod obrady Rady Miasta Chełm. Za rok 2024 taką informację planuje się przedstawić Radzie Miasta w maju 2025 r. Przedmiotowa informacja będzie uwzględniała wszystkie przedsięwzięcia realizowane w ramach celów szczegółowych wynikających z Programu Działań na Rzecz Osób Niepełnosprawnych na terenie Miasta Chełm na lata 2024 – 2028, przez Pełnomocnika i podmioty współpracujące"- stwierdziła wiceprezydent.

Zastępczyni prezydenta zauważyła również, że brak jednolitego rejestru osób z niepełnosprawnościami w Polsce utrudnia dokładne oszacowanie liczby takich osób w Chełmie. Dane są rozproszone i częściowo zduplikowane, co wynika z wielości instytucji orzekających o niepełnosprawności.

Osoby zaangażowane w sprawy osób z niepełnosprawnościami oczekują większej aktywności i zaangażowania pełnomocnika. Oczekiwane sprawozdanie, które ma zostać przedstawione w maju przyszłego roku, będzie dla nich kluczowe do oceny jego pracy pełnomocnika.

Próbowaliśmy skontaktować się z panią pełnomocnik, lecz nie mimo kilku prób, nie udało nam się. 

Czytaj także: