Brawo młodzi piłkarze!

Młodzi piłkarze Niedźwiadka wykazali się prawdziwą obywatelską postawą. Pomogli starszemu mężczyźnie, który zgubił się i zapomniał drogi do domu. Młodym chełmianom należą się duże brawa za taką postawę.

TS
31.10.2016 14:35 (aktualizacja 03.08.2023 00:17)

12-letni piłkarze chełmskiego Niedźwiadka: Dawid, Adrian, Bartek i Patryk, wracali z treningu do domów. Na ul. Granicznej, w pobliżu miejskiej hali sportowej, zaczepił ich starszy mężczyzna.

- Pytał, jak dojść do Chełma. Zdziwiliśmy się mocno i odpowiedzieliśmy, że jest w Chełmie – opowiada jeden z młodych zawodników. - Po chwili ten pan ponownie zapytał, jak dojść do Chełma. Nie było czuć od niego alkoholu. Domyśliliśmy się, że może być chory na Alzheimera. Postanowiliśmy odprowadzić go bezpiecznie do domu – dodaje.

Chłopcy zapytali mężczyznę, gdzie mieszka, po czym udali się pod wskazany adres - na ul. Przemysłową.

- Kiedy odprowadzaliśmy tego pana, kilka razy zmieniał zadanie na temat tego, gdzie mieszka. Raz mówił, że na Przemysłowej, raz że na 11 Listopada, a innym razem, że na św. Mikołaja – opowiadają zawodnicy Niedźwiadka. - Poprosiliśmy go o dowód lub inny dokument tożsamości. W ten sposób udało nam się w końcu dowiedzieć, jaki jest adres zamieszkania tego mężczyzny. Okazało się, że mieszka na ul. Wołyńskiej. Gdybyśmy tego nie ustalili, zadzwonilibyśmy na policję – dodają nasi 12-letni bohaterowie.

Chłopcy odprowadzili mężczyznę do domu. Na klatce schodowej napotkali jednego z jego sąsiadów. Opowiedzieli mu, co się stało. Ten stwierdził, że zaopiekuje się swoim znajomym.

- Postawa naszych zawodników jest godna podziwu. Chłopcy zachowali się prawidłowo, odprowadzając tego mężczyznę do domu. Należą im się duże brawa, że nie pozostali obojętni – mówi Anatol Obuch, wiceprezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Niedźwiadek Chełm. - Myślę, że w tym przypadku nie bez znaczenia była praca, jaką wykonują na co dzień nasi trenerzy. Na zajęciach oraz obozach sportowych, które organizujemy, uczymy dzieci nie tylko grania w piłkę, ale także wychowania, odpowiedniego zachowania w różnych sytuacjach, a przede wszystkim szacunku do starszych osób. W tym konkretnym przypadku z pewnością to zaowocowało – podkreśla Obuch. - Uważam, że tego typu sytuacje należy nagłaśniać i pochwalać. Dzięki temu być może za jakiś czas ktoś, kto znajdzie się w podobnej sytuacji, również wykaże się obywatelską postawą – dodaje wiceprezes chełmskiego Niedźwiadka.

Zobacz też: Tragiczny wypadek w Dziecininie.