Procedury zakupu czterech pojemników MPGK rozpoczął w czerwcu. Do działania, jak tłumaczy spółka, związanego z instalacją koszy na nakrętki w naszym mieście zainspirowała ich poseł Anna Dąbrowska–Banaszek, do której z prośbami o pomoc i wsparcie często zwracali się potrzebujący mieszkańcy. Specjalne kosze znajdują się na deptaku w okolicy Euro Apteki, przy Chełmskim Parku Wodnym, przy Chełmskim Domu Kultury i w parku międzyosiedlowym przy kościele.
- Atutem koszy jest bardzo estetyczny wygląd, bez wątpienia wkomponują się w krajobraz naszego miasta. Poza tym są łatwe w obsłudze i pojemne (w jednym mieści się ok. 5 worków korków, ok. 150 kg). Ich zbieranie jest zatem stosunkowo łatwe - tłumaczy Katarzyna Langiewicz z MPGK. - Nakrętki produkowane są z plastiku dobrej jakości, który może być w łatwy sposób przetworzony. Ze sprzedaży nakrętek pozyskiwane będą fundusze dla potrzebujących.
Do stojaków wrzucamy tylko nakrętki, bez woreczków i innych opakowań. Przekazywaniem korków potrzebującym zajmować się będzie Towarzystwo Przyjaciół Chełma, które ma stworzyć bazę takich osób. Wszystkie osoby potrzebujące, organizacje i wolontariusze zainteresowani czynnym włączeniem się w akcję proszone są o kontakt bezpośrednio z członkami stowarzyszenia. Szczegółowe dane już wkrótce pojawią się na portalach społecznościowych spółki i Towarzystwa.
Pierwsza partia nakrętek przekazana zostanie na rzecz Kubusia Bernacika, chłopca który uległ wypadkowi podczas zabawy z kolegami w komandosów. Kuba zawisł na linie i tylko cudem uniknął śmierci. Ma niedowład czterokończynowy. Nastolatek potrzebuje kosztownej rehabilitacji.
Akcję zbierania przez chełmian nakrętek zainicjowali w ubiegły czwartek na deptaku chełmscy harcerze.
Napisz komentarz
Komentarze