Obecnie w schronisku mieszka ok. 75 psów. Pracownicy robią wszystko, aby liczba ta była jak najniższa. Jedynym rozwiązaniem są adopcje. Niestety niektóre porzucone psiaki czekają na nowe domy nawet latami. Wakacje to szczególny okres dla schroniska. Liczba psów, które trafiają tam z ulicy nagle wzrasta. Okazuje się, że przyjaciel rodziny staje się zbędnym balastem przed wakacyjnym wyjazdem. Porzucone zwierzaki otaczane są opieką przez schronisko, ale najlepiej jeśli szybko zapomną o traumie w nowej, kochającej rodzinie.
- Postanowiliśmy zwiększyć szanse na znalezienie domów naszym podopiecznym, dlatego zdecydowaliśmy się wydłużyć godziny otwarcia schroniska - mówi Katarzyna Szynal. - Zachęcamy do odwiedzania schroniska w celu przygarnięcia przyjaciela, ale nie po to, by "pooglądać pieski". To dla naszych mieszkańców bardzo stresujące wizyty.
Dodatkowo, aby zwiększyć komfort psiakom, którym przez przepełnienie jest ciasno w boksach, placówka zdecydowała się na wydłużeni również godzin spacerów.
- Chętnych wolontariuszy zapraszamy od poniedziałku do piątku w godzinach 10-13 i 15-18. To znakomity sprawdzian przed podjęciem decyzji o adopcji i najlepsze okoliczności, aby zakochać się w którymś z naszych bezdomniaków - dodaje Katarzyna Szynal.
Ponadto informujemy, że na profilu schroniska na Facebooku na bieżąco umieszczane są zdjęcia psiaków do adopcji.
Napisz komentarz
Komentarze