Wodę można pić bez obaw

Plotka odnośnie skażenia wody dotarła do nas w ubiegły czwartek. Na mieszkańców Chełma padł blady strach, ponieważ, jak to bywa ze złymi wiadomościami, szybko się roznoszą. Do nas zadzwoniło kilka osób. Natychmiast postanowiliśmy to sprawdzić w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. News okazał się nieprawdziwy.

- Wodę można pić bez obaw i stosować do celów higienicznych, zalecanych teraz szczególnie przez specjalistów w sytuacji zagrożenia wirusem - zapewnia prezes spółki Marcin Czarnecki. - Woda z chełmskiego wodociągu, która ma gwarantowaną jakość, jest naszym sprzymierzeńcem w przeciwdziałaniu epidemii. 

Szef MPGK wyjaśnia, że rozprzestrzenianie takich informacji szkodzi nie tylko samopoczuciu mieszkańców, ale także i dobremu imieniu firmy. Zapowiada konsekwencje prawne.

- Działania dotyczące rozprzestrzeniania takich wiadomości mogą stanowić przestępstwo zniesławienia uregulowane w art. 212 kodeksu karnego, jak również podstawę do wystąpienia z powództwem przeciwko takiej osobie o naruszenie dóbr osobistych przedsiębiorstwa. Spółka będzie na bieżąco analizowała sytuację i stosownie do niej podejmowała działania przewidziane przepisami prawa - zapewnia.

Odnośnie bezpieczeństwa związanego ze spożyciem wody, w kontekście ewentualnego skażenia jej koronawirusem, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała najnowsze wytyczne. Zgodnie z informacjami zawartymi w raporcie, koronawirusy towarzyszą człowiekowi od wieków i są odpowiedzialne za 10–20  proc. wszystkich przeziębień i tzw. "infekcji grypowych". Dostępne badania dowodzą, że koronawirusy charakteryzują się niską odpornością na promieniowanie UV i środki dezynfekcyjne powszechnie stosowane w procesach technologicznych uzdatniania wody, takie jak chlor, podchloryn sodu czy dwutlenek chloru.

- Takie procesy jednostkowe, a w szczególności wysokosprawne procesy dezynfekcji wody (promieniowanie UV, chlorowanie) są stosowane przez MPGK w systemach uzdatniania wody - informuje prezes Czarnecki. - Proces dezynfekcji zapewnia szybką inaktywację (utratę aktywności) wirusa, stąd woda z wodociągów jest bezpieczna, bowiem powszechnie, stale stosowane procedury jej uzdatniania eliminują koronawirusy (w tym SARS-CoV-2).

Wszystkie przedsiębiorstwa wodociągowe zobligowane są do przestrzegania obowiązujących zaleceń dotyczących jakości wody przeznaczonej do spożycia i bezpieczeństwa systemów zaopatrzenia w wodę. Obejmują one również sytuację związaną z wybuchem epidemii COVID-19.

- Woda dostarczana mieszkańcom Chełma spełnia wszystkie wymagania jakościowe określone w przepisach – jest w pełni bezpieczna dla zdrowia i nie zawiera żadnych patogennych mikroorganizmów - rozwiewa wszelkie wątpliwości Czarnecki. - Jakość wody z chełmskich wodociągów dostarczanej do mieszkańców spełnia wymagania rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi, o czym świadczą zamieszczone na stronie internetowej MPGK wyniki badań i analiz fizyko-chemicznych i mikrobiologicznych wody wodociągowej.

Ponadto spółka informuje, że niezależnie od potencjału technologicznego i analitycznego, zapewniającego pełne bezpieczeństwo zdrowotne wody dostarczanej mieszkańcom, zarząd uruchomił szereg działań prewencyjnych, m.in. w zakresie systemu i organizacji pracy, wprowadzenia szczególnych procedur, w celu zapewnienia ciągłości dostaw wody i wysokiego poziomu niezawodności systemu zaopatrzenia w wodę.

- Z uwagi na fakt, że pracownicy stanowią podstawę dalszego stabilnego funkcjonowania przedsiębiorstwa, wprowadzono redukcję aktywnego personelu i ograniczono osobiste kontakty między pracownikami. Pracownicy wszystkich zakładów zostali wyposażeni w dodatkowe środki ochrony osobistej, a podejmowane działania ograniczone zostały do czynności koniecznych i awaryjnych. Spółka zamknęła też dla osób postronnych wszystkie obiekty, aby zapobiec ewentualnemu zakażeniu pracowników - dodaje Czarnecki. 

Prezes tłumaczy także, że procesy uzdatniania wody nie zostały w jakimkolwiek stopniu zmodyfikowane - nie wprowadzono żadnych nowych, dodatkowych środków chemicznych ani też nie zwiększono dotychczas stosowanych dawek, ponieważ nie ma takiej potrzeby ani takich zaleceń.