Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama

Drzewo przerosło urzędników?

Od lipca ubiegłego roku nasz Czytelnik walczy o wycięcie spróchniałego drzewa obok przystanku autobusowego przy ul. Pułku Szwoleżerów. Zgłaszał to do urzędu, w styczniu przypominał o problemie, a drzewo jak stało, tak stoi.
Drzewo przerosło urzędników?

Drzewo jest w opłakanym stanie. Obdarte z kory, podziurawione i przede wszystkim suche.

- Nie ma gałęzi, już od dawna straszy i stanowi niebezpieczeństwo. Tą drogą codziennie uczniowie chodzą do szkoły, dużo osób korzysta z przystanku, a ja od pół roku nie mogę doprosić się o wycięcie tego drzewa - tłumaczy nasz rozmówca.  - Nie trzeba być ekspertem, żeby stwierdzić, że z tego egzemplarza nic już nie będzie. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie jestem za bezmyślną wycinką drzew, ale w tym przypadku naprawdę chodzi o bezpieczeństwo.

Choć bezpieczeństwo mieszkańców jest - jak wiadomo - najważniejsze, urzędnicy od pół roku nie zdołali wyciąć drzewa. Temat zgłaszany był przez naszego rozmówcę 10 lipca do urzędu miasta. Na początku stycznia ponownie podzielił się swoimi obawami z urzędnikami. I jak mówi, nadal nic nie zrobiono.

- Podczas styczniowej rozmowy z panią dyrektor departamentu komunalnego Marzeną Kozaczuk dowiedziałem się, że ma być przeprowadzona wizja lokalna i wtedy zostanie podjęta decyzja o wycince. Minął miesiąc. Nic się nie dzieje - żali się nasz Czytelnik.

Gdy w ubiegły czwartek byliśmy na miejscu, spróchniałe drzewo nadal tam było.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
drzewczyk 28.02.2020 23:11
Bo to jest SUPER DRZEWO

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama