Pismo z prośbą o odwołanie obecnego sołtysa Roztoki zostało już rozpatrzone przez władze gminy.
- Dokument spełniał wszystkie wymogi formalne i, zgodnie z przepisami, pisemnie poinformowaliśmy o tym również samego sołtysa, który przebywa w areszcie - wyjaśnia Łukasz Burak, zastępca wójta gminy Żmudź. - W najbliższą środę (6 listopada) o godz. 15 w świetlicy w Roztoce władze gminy spotkają się z mieszkańcami, a ci wypowiedzą się głosowaniu w sprawie odwołania sołtysa. Jeśli straci on swoje stanowisko, zostanie ustalony termin kolejnego zebrania, aby wybrać jego następcę.
Sołtys pełni również funkcję naczelnika Ochotniczej Straży Pożarnej w Roztoce, zaś jego brat jest prezesem zarządu tej straży. W tej chwili jednak sprawa jest w toku i nie zapadły jeszcze decyzje o zmianach we władzach OSP. Samochód służbowy przeszedł pod nadzór jednego ze strażaków ochotników.
Sołtys Roztoki i jego brat trafili do aresztu z zarzutem pobicia mieszkańca sąsiedniej gminy po czerwcowych zawodach strażackich. Pokrzywdzony 32-latek trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała i przebywał w śpiączce. Teraz czeka go długie leczenie, które może trwać latami.
Napisz komentarz
Komentarze