Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Włodawa: Sadził drzewa, znalazł pocisk

Wczoraj w Sobiborze, podczas nasadzania lasu, mężczyzna znalazł pochodzący z II wojny światowej pocisk artyleryjski. Na miejscu musieli interweniować saperzy.
Włodawa: Sadził drzewa, znalazł pocisk

Na niewybuch natrafił mężczyzna, który nasadzał drzewa na zlecenie Straży Leśnej w Sobiborze. Natychmiast poinformował policję.

- Dyżurny skierował na miejsce mundurowych, którzy zabezpieczyli miejsce znalezienia niewybuchu do czasu przyjazdu patrolu saperskiego, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do znaleziska - mówi Kinga Zamojska - Prystupa z KMP we Włodawie. - Okazało się, że sporych rozmiarów pocisk artyleryjski pochodzi z czasów II wojny światowej.

Nasze lasy i ziemie kryją w sobie wiele pamiątek z dawnych czasów. Z uwagi na skorodowanie mogą wybuchnąć już od niewielkiego wstrząsu, a nawet przy zwykłym dotyku. Aby nie doszło do tragedii muszą się nim zajmować jedynie fachowcy. W każdym przypadku, gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub pocisk – nie należy go dotykać, a tym bardziej samodzielnie wykopywać lub wyciągać z ziemi. O każdym przypadku znalezienia niewybuchu lub niebezpiecznego przedmiotu należy poinformować Policję.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaReklama Apostoł
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama