Wstęp do publikacji, który opowiada historię parafii i cudami słynącego obrazu Matki Bożej Chełmskiej, napisał ks. infułat Kazimierz Bownik. Za wydawnictwo odpowiedzialny jest proboszcz parafii mariackiej ks. Andrzej Sternik.
- Publikacja składa się jakby z dwóch części. Pierwsza jest przedrukiem Phoenixa Jakuba Suszy, druga publikuje świadectwa cudów, które wydarzyły się za wstawiennictwem Matki Bożej Chełmskiej w ostatnich latach - wyjaśnia ks. Sternik.
Wiadomo, że biskup Susza w swoim dziele opisuje 698 łask i cudów z różnych okresów. Po jego śmierci cuda na Górce nadal były zapisywane w księdze, znajdującej się w zakrystii. Źródeł dokładnie opisujących, na czym polegała cudowna pomoc Matki Bożej, jest jednak więcej.
Tylko w ostatnim czasie odnotowano dwa szczególne wydarzenia. Pierwsze dotyczy kobiety, która zachorowała na nowotwór piersi. Modliła się o zdrowie przed cudownym obrazem. Podobno tuż przed operacją przyśniło się jej, że jest zdrowa. Guz został usunięty. Badanie histopatologiczne wykazało, że nie ma w nim żadnych patologicznych zmian.
Z kolei młode małżeństwo, które nie mogło mieć dzieci, za przyczyną Matki Bożej Chełmskiej miało otrzymać dar potomstwa. W ich intencji odprawiona została 9-tygodniowa nowenna do Matki Bożej. W lipcu ponoć zadzwonił mąż, informując, że żona jest w 12. tygodniu ciąży.
Książka jest już gotowa. Można ją kupić w kawiarence przy bazylice.
Napisz komentarz
Komentarze