- Budowa ścieżki rowerowej w Żółtańcach - Kolonii już została zakończona. Zjazdy są podsypane. Wszystko wygląda ładnie i estetycznie. Pozostało jeszcze tylko wylanie asfaltu - zapewnia zastępca wójta gminy Chełm Lucjan Piotrowski.
Inwestycja w tym rejonie budziła sporo kontrowersji. Pod koniec czerwca niektórzy mieszkańcy mieli poważny problem nawet z wyjechaniem samochodem z własnego podwórka. Drogę zagrodziły im wysokie krawężniki okalające budowaną ścieżkę. Projektant nie przewidział zaniżeń w miejscach, gdzie są bramy i wjazdy. Szybko się okazało, że płoty ogradzające prywatne podwórka są zbyt blisko drogi. Pojawiły się też problemy związane z ustaleniem miejsc, gdzie będą rowy i przepusty. Gdy na jednym z odcinków ścieżki położono kostkę brukową, mieszkańcy zaczęli się oburzać, że nie wszyscy są traktowani jednakowo.
- Na tym krótkim, około 80-metrowym odcinku w ziemi jest rura gazociągu. Przy uzgadnianiu dokumentacji nie dostaliśmy zgody na pokrycie ścieżki asfaltem. Łatwiej jest w razie awarii rozebrać kostkę brukową - wyjaśnia Piotrowski. - Na dzień dzisiejszy żadne płoty nie są przesuwane - dodaje.
Gdy wjazdy zostały usypane i emocje trochę opadły, napłynęły skargi z kolejnego odcinka budowy na trasie Horodyszcze - Staw.
- Jeżdżę tamtędy codziennie i widzę przecież, że krawężniki układane są na ziemi. Nawet piachu robotnicy nie nawieźli! - z taką skargą zadzwonił ktoś do naszej redakcji. Te same uwagi zostały przekazane do urzędu gminy.
- Społeczników jest dużo, zarówno takich, co się znają, jak i takich, którzy się nie znają. Naszym zdaniem firma wszystko wykonuje solidnie. Nikt nie ustawia krawężników na ziemi. Mamy inspektora nadzoru, który pilnuje takich spraw. Wykonawca nie pozwoliłby sobie na taką fuszerkę, bo ścieżka jest objęta gwarancją. Musiałby ją potem poprawiać - uspakaja Piotrowski.
Budowa ścieżek rowerowych, zgodnie z umową, ma się zakończyć do końca kwietnia przyszłego roku. Powstają w ramach dużego projektu w ramach tworzenia Chełmskiego Obszaru Funkcjonalnego, który obejmuje gminy Chełm, Kamień i miasto Chełm.
Część prac już ukończono. Nad zalewem Żółtańce powstało aż 208 miejsc parkingowych, w tym 15 dla osób niepełnosprawnych. Najdłuższa ścieżka rowerowa będzie prowadziła z Horodyszcza, przez Parypse i Staw aż do drogi na Cyców. Jej długość to ok. 3,6 km. Powstaje też ścieżka prowadząca z Weremowic do Depułtycz Królewskich o długości 1,2 km. 850-metrowa ścieżka pojawiła się w Żółtańcach-Kolonii. Wybudowany został też krótki 200-metrowy odcinek nad Zalewem Żołtańce.
Wszystkie nowe ścieżki będą asfaltowe. Oznacza to dla rowerzystów dużo płynniejszą i wygodniejszą jazdę niż na powierzchni brukowanej. Ta inwestycja będzie kosztowała gminę ponad 4 mln zł. Jej wykonaniem zajmuje się wyłoniona w drodze przetargu firma Drogmost z Zamościa. Chociaż ostateczny termin oddania inwestycji do użytku mija w kwietniu przyszłego roku, to wykonawca zamierza zakończyć ją wcześniej. Na wiosnę do wykonania pozostaną jedynie prace pielęgnacyjne.
Napisz komentarz
Komentarze