Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Jedno wesele na trzy pogrzeby

Tak statystycznie wygląda stosunek zgonów do ślubów zawartych w ubiegłym roku w Chełmie. Wygląda na to, że chełmianie mieli w 2018 więcej okazji do smutku niż świętowania.
Jedno wesele na trzy pogrzeby

W ubiegłym roku zgony przeważały też nad urodzinami. W przybliżeniu na trzech zmarłych przypadało jedno urodzone dziecko. Podobnie było rok wcześniej. Jednak nie jest to zaskoczeniem, ponieważ społeczeństwo polskie się starzeje i podobna tendencja występuje w całym kraju. Dane GUS wskazują, że to tendencja ostatnich lat. Lepiej jest obecnie na wsi, gdzie rodzi się najwięcej dzieci.

Coraz mniej mieszkańców

Według obserwacji Grzegorza Wolińskiego, zastępcy kierownika USC, statystyki dotyczące urodzeń i zgonów w Chełmie przez ostatnie lata nie zmieniały się aż tak drastycznie. Wyraźnie widoczna jest za to tendencja spadkowa w liczbie mieszkańców miasta. Z roku na rok ich ubywa. W 2018 roku miasto "straciło" ok. 800 mieszkańców, to o 300 osób więcej niż w roku poprzednim. W ciągu ostatnich 10 lat liczba osób zameldowanych w Chełmie spadła o ok. 6 tysięcy, czyli prawie o 10 proc. Część z nich mogła przenieść się pod miasto i wtedy meldowali się już w okolicznych gminach, ale część po prostu przeniosła się w inne regiony kraju lub za granicę.

Co z dziećmi?

W 2018 roku na terenie Chełma urodziło się 746 dzieci – to tylko o 3 noworodki mniej niż w 2017. Jakie imiona najczęściej nadawali swoim nowo narodzonym dzieciom rodzice? Lena, Maja i Hanna to najpopularniejsze imiona dla dziewczynek, dla chłopców z kolei: Szymon, Antoni i Filip. Z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika z kolei, że w Polsce najpopularniejsze są inne imiona: Anna, Maria i Katarzyna dla dziewczynek oraz Piotr, Krzysztof i Andrzej dla chłopców. Zatem dość tradycyjne. W Chełmie niektórzy rodzice postawili też na oryginalność, więc w aktach urodzenia z poprzedniego roku pojawiły się takie imiona jak, np. Nairi, Lea, Kaira, Cirilla czy Dorysa. Nie zabrakło też Brajana czy Wanessy. Wybór takich imion może wynikać także z tego, że ponad 20 proc. dzieci urodziło się poza Polską. 

Ile ślubów, a ile rozwodów?

Od 2015 roku śluby można zawierać także poza urzędem stanu cywilnego, w odpowiednio przygotowanym i godnym miejscu. Z tej możliwości w ostatnim roku skorzystało 12 z 435 par, które zawarły małżeństwo. 60 proc. młodych par zdecydowało się na ślub konkordatowy. W przybliżeniu na każde trzy zarejestrowane w 2018 roku w Chełmie małżeństwa przypadał jeden rozwód. To nieco mniej niż polska średnia, w której na każde dwa śluby w mieście przypada jeden rozwód. Przeprowadza się tam ich prawie dwa razy więcej niż na wsi. Chociaż w danych GUS można zauważyć, że od 2015 roku rośnie liczba rozstań także na wsiach, a zmniejsza się liczba zawieranych małżeństw. Średnio na pięć wiejskich ślubów przypada już jeden rozwód. Jeśli chodzi o Chełm, to w ostatnim roku rozwodów było nieco mniej niż jeszcze rok wcześniej, ale w stosunku do 2017 spadła też liczba zawieranych małżeństw. W 2018 roku większa niż rok wcześniej była popularność ślubów cywilnych, a spadła konkordatowych, chociaż to te drugie nadal są zawierane częściej.

Czy Chełm jest miastem emerytów?

Jeśli spojrzeć na to statystycznie, to nie do końca. Dane wskazują, że prawie 60 proc. mieszkańców miasta, czyli ich największa część, to osoby w wieku produkcyjnym. Pamiętać jednak należy, że dotyczą one osób zameldowanych w Chełmie, dane nie mówią o tym, czy osoby te na co dzień faktycznie mieszkają i pracują w naszym mieście. Emeryci (czyli kobiety powyżej 60. i mężczyźni powyżej 65. roku życia) stanowią niecałe 24 proc. mieszkańców miasta, a dzieci i młodzież (do lat 18) nieco ponad 16 proc. Kobiet emerytek jest w naszym mieście ponad dwa razy więcej niż mężczyzn emerytów. Można to tłumaczyć zarówno niższym wiekiem emerytalnym kobiet, jak i statystycznie długością ich życia.

Blisko setki

Dziewięcioro chełmian w 2018 roku obchodziło setne urodziny. W tym roku do grona stulatków mają szansę dołączyć kolejni trzej mieszkańcy. Niewiele do tej granicy brakuje aż 360 chełmianom, którzy obecnie mają powyżej 90 lat, więc setne urodziny są dla nich kwestią zaledwie kilku lat. Pozostaje nam więc życzyć, aby jak najdłużej żyli w zdrowiu w Niedźwiedzim Grodzie i swoimi kolejnymi urodzinami dawali powody do świętowania i podnosili tylko te "dobre" statystyki.

Za pomoc i udostępnienie danych statystycznych dziękujemy chełmskiemu Urzędowi Stanu Cywilnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ena 20.01.2019 13:18
Wybitne długoletnie osiągnięcie.

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama