- Po trzech tygodniach urzędowania mogę powiedzieć, że sytuacja finansowa miasta nie jest dobra - stwierdził wprost prezydent. - Mówię o stanie faktycznym, bez odnoszenia się do lat poprzednich.
Banaszek zapowiedział, że wraz ze skarbnik miasta zamierza podjąć działania zmierzające do restrukturyzacji długu i wdrożenie programu naprawczego. Ratusz chce m.in. podjąć rozmowy z potencjalnymi bankami, które będą mogły miastu w tym pomóc. Chodzi o konsolidację długu, ograniczającą koszty jego obsługi. Pieniądze zaoszczędzone w ten sposób będzie można przeznaczyć na spłatę zadłużenia.
Według prezydenta Banaszka sporą część zadłużenia generują tzw. wydatki bieżące. Może nie są duże, ale w obecnej sytuacji liczy się każdy grosz.
- Dlatego podjąłem decyzję, że wprowadzimy oszczędności - zapowiada prezydent Chełma. Między innymi zamierza zmniejszyć prenumeratę prasy do kilku tytułów. Do tej pory rocznie miasto wydawało na ten cel 11 tys. 500 zł.
Oszczędności mają też dotyczyć kierownictwa urzędu.
- Wszystkie umowy np. zakupu ciast czy innych rzeczy będę radykalnie ucinał. Może się wydawać, że są to małe kwoty, ale jeśli je zsumujemy, zyskamy od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych - zapewnia prezydent Chełma. - Szczegóły poznamy po audycie. Niestety, w tym momencie miasta nie stać nawet na ten audyt.
Napisz komentarz
Komentarze