1 października rozpoczęła działalność sieć szpitali. W naszym województwie zakwalifikowano do niej szpitale: powiatowe, specjalistyczne m.in. w Chełmie, wojewódzkie i ogólnopolskie. Są to szpitale działające w tzw. trybie ciągłym, czyli pacjent może się tam zgłosić 7 dni w tygodniu, przez cały rok, niezależnie od pory dnia czy nocy.
Szpitale w sieci organizują poradnie nocnej i świątecznej opieki medycznej. W przypadku Włodawy i Krasnegostawu jest ona świadczona w szpitalach i przez szpitale. Celem zasadniczym ulokowania nocnej i świątecznej opieki medycznej w szpitalach jest rozładowanie kolejek na SOR-ach.
W Chełmie jednak oddzielnie
W Chełmie opieka medyczna w nocy i święta, podobnie jak do tej pory, nadal będzie udzielana przez prywatny podmiot, tj. NZOZ BDM UNI-MED s.c. i w tym samym miejscu co dotychczas, tj. przy ul. Słowackiego 33. Różnica polega na tym, że teraz organizuje ją chełmski szpital.
Ponieważ chełmska lecznica z powodu braków kadrowych nie jest w stanie sama zabezpieczyć takiej opieki, dyrekcja rozpisała konkurs, do którego zgłosiła się jedna firma - właśnie spółka UNI-MED i konkurs ten wygrała. Na powierzenie świadczenia usług z tego zakresu prywatnemu podmiotowi zezwalają przepisy.
- Mam nadzieję, że nocna i świąteczna opieka będzie lepiej zorganizowana niż do tej pory. Prowadziliśmy rozmowy z oferentem, który zgłosił się do naszego konkursu, by usprawnić działania szpitala i nocnej opieki. Chcemy, by były zsynchronizowane, pozwoliły na skrócenie kolejek i poprawę jakości świadczeń – powiedział Arnold Król, zastępca dyrektora chełmskiego szpitala.
O przeniesieniu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej na teren szpitala pisaliśmy TUTAJ!
Pacjenci mają wątpliwości
W środę, 27 września, przedstawiciele Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ informowali pacjentów w Chełmie o zmianach dotyczących sieci szpitali. Punkt uruchomiony w chełmskim szpitalu odwiedziło wielu mieszkańców, głównie osoby młode.
Pacjenci pytali zwłaszcza o to, gdzie udać się po pomoc 1 października, oraz czy punkt, w którym do tej pory się leczyli, nie zostanie zlikwidowany.
- Wszystkie usługi opieki ambulatoryjnej, specjalistycznej, szpitalne i podstawowej opieki zdrowotnej zostają bez zmian. Nie ma więc obawy, że "wylecimy" z kolejki czy trzeba będzie od nowa szukać lekarza – tłumaczył dyrektor lubelskiego oddziału NFZ.
Dużym zainteresowaniem odwiedzających punkt cieszyło się wydawanie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) oraz temat programu lekowego dla seniorów 75+.
Co daje sieć szpitalowi, a co pacjentom?
Szpitale, które znalazły się w sieci, mają zapewnione finansowanie oraz możliwość rozwoju. Dotyczy to także chełmskiej placówki. Szpital dostał dość znaczny zastrzyk finansowy – 2,5 mln zł kwartalnie.
– Myślę, że są to bardzo duże pieniądze, ale zdaję sobie sprawę, że i potrzeby są ogromne - mówi dyrektor Tarkowski. Podkreślał, że szpital w sieci ma nowe możliwości organizacyjne. I chodzi nie tylko o sprawniejszą nocną i świąteczną opiekę, ale także o przychodnię AOS-ową (Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej), która będzie przychodnią przyszpitalną, a więc miejscem, gdzie pacjent po opuszczeniu szpitala będzie miał możliwość konsultacji i dalszego leczenia.
W przypadku chełmskiego szpitala do tej pory pacjent, który opuszczał oddział, a którego stan zdrowia wymagał dalszego leczenia lub konsultacji, przy wypisie był zapisywany na dalsze konsultacje do poradni specjalistycznej. Nie było to jednak praktykowane na każdym oddziale. Teraz, po wejściu w życie nowych przepisów związanych z siecią szpitali, będzie to już standard.
- Kolejna sprawa to możliwość rozwoju i tworzenia nowych oddziałów. Chełmski szpital ma oddział kardiologiczny, gdzie do tej pory realizowana była tzw. kardiologia zachowawcza. Od 1 października oddział nazywać się będzie profilem kardiologicznym. Po spełnieniu wszelkich wymogów będzie mógł zająć się także kardiologią inwazyjną, w szczególności leczeniem ostrych zespołów wieńcowych. Liczymy na to, że taki rozwój tutaj nastąpi – mówił dyrektor Tarkowski.
Z optymizmem i nadzieją na zmiany patrzy dyrekcja chełmskiego szpitala.
- Pieniądze pozwolą nam na zwiększenie procedur i skrócenie kolejek. Chcemy się rozwijać. Kardiologia zachowawcza jest potrzebna, ale zasadą leczenia ostrego zespołu wieńcowego jest leczenie interwencyjne – mówi Król.
Napisz komentarz
Komentarze