Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama baner reklamowy

Chełm: Radny orędownikiem zielonego wodoru

Jeśli po Chełmie wkrótce jeździć mają autobusy wodorowe, to trzeba będzie także wybudować im stację tankowania wodoru. Radny Maciej Baranowski chce, aby miasto samo produkowało tzw. zielony wodór z wody, która zostaje w kopalni kredy. Pomysł swój zgłosił władzom miasta w formie interpelacji.
Chełm: Radny orędownikiem zielonego wodoru

Do produkcji wodoru, jak zauważa radny, potrzebne są woda i prąd OZE (farma fotowoltaiczna) – proces wytwarzania zwany jest elektrolizą.

- Miasto Chełm posiada wciąż bardzo duże ilości niewykorzystanej wody z odwodnienia złoża kredy, którą z powodzeniem można wykorzystać do produkcji wodoru. Niezbędne będzie wybudowanie farmy fotowoltaicznej, jak również opracowanie całej technologii - proponuje radny Baranowski. -  Należy zaznaczyć, że produkcja wodoru w procesie elektrolizy jest zeroemisyjna, czyli nie jest wytwarzany dwutlenek węgla CO2. Metoda elektrolizy zapewne będzie metodą innowacyjną, przyszłościową, ponieważ najbardziej popularna obecnie metoda produkcji wodoru z paliw kopalnych (gazu) charakteryzuje się wysoką emisyjnością CO2, z której w niedalekiej przyszłości trzeba będzie albo całkowicie rezygnować, albo płacić wysokie kary za emisję.

Radny podkreśla, że podczas produkcji wodoru metodą elektrolizy, produktem „ubocznym” jest wytworzone podczas tego procesu ciepło, które z powodzeniem może być wtłaczane do miejskiej sieci ciepłowniczej, co w skrócie daje czyste ciepło bez opłat za CO2.

- Oczywiście niezbędne będzie przeprowadzenie analizy technologicznej i finansowej takiego przedsięwzięcia. Przedkładam więc propozycję do rozważenia - napisał do władz miasta Baranowski.

Korzyści, jakie przyniesie produkcja zielonego wodoru, jest - zdaniem radnego - co najmniej kilka. Budowa takiej instalacji z pewnością wpłynie na rozwój technologiczny naszego miasta, a co za tym idzie nowe miejsca pracy dla mieszkańców. Jeśli stacja wodorowa, tak jak proponuje Baranowski, będzie ogólnie dostępna, na pewno korzystać z niej zaczną, oprócz komunikacji miejskiej, np. kierowcy samochodów ciężarowych, co wpłynie pozytywnie na nasze środowisko.

- Dzięki temu, być może wzrośnie zainteresowanie tą zeroemisyjną - neutralną dla klimatu technologią, zarówno wśród mieszkańców Chełma i naszego regionu, jak i turystów, czy przyjezdnych - zauważa radny.

Kolejne argumenty to możliwość wykorzystania w miejskiej ciepłowni ciepła wytwarzanego podczas procesu produkcji wodoru. I co bardzo istotne, produkcja wodoru technologią elektrolizy, jako paliwa przyszłości, będzie dofinansowana z Unii Europejskiej.

Teraz czytane: Gmina Chełm zagrożona rozbiorem

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama