Tragedia wydarzyła się w nocy z 7 na 8 sierpnia w gminie Rachanie. Było przed północą, gdy policjanci z Tomaszowa Lubelskiego otrzymali informację o potrąceniu pieszego, który poruszał się drogą wojewódzką nr 852. Do wypadku doszło w terenie zabudowanym, ale miejsce nie było oświetlone. Ponadto 52-latek nie miał żadnych elementów odblaskowych.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że znajdujący się na jezdni 52-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego został potrącony przez nieznany pojazd. Kierujący zamiast zatrzymać się i udzielić pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia, nie wzywając na miejsce służb ratunkowych - informuje sierż. szt. Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka tomaszowskich policjantów.
Prokurator zarządził sekcję zwłok mężczyzny, który zginął na miejscu. Skrupulatna praca tamtejszych kryminalnych już następnego dnia doprowadziła do ustalenia i zatrzymania osoby podejrzewanej o spowodowanie tego wypadku. Okazał się nim 63-latek z gminy Łaszczów w powiecie tomaszowskim.
- Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przeprowadzili z udziałem 63-latka czynności procesowe oraz zabezpieczyli mercedes, którym poruszał się w chwili wypadku - dodaje sierżant sztabowa.
Kierowca osobówki usłyszał już zarzuty prokuratorskie. Do sądu trafił też wniosek o tymczasowy areszt. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze