Ryszard Stawiarski, znany wielu chełmianom po prostu jako Rysiek, to człowiek wielu talentów. Mimo tego, że jeździ na wózku inwalidzkim, nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Do tego ma nieodpartą chęć pomagania innym. - Ktoś mi też kiedyś pomógł i nadal często doświadczam wielu życzliwości ze strony innych ludzi. Dlatego odczuwam chęć pomocy innym - mówi. - Stąd wziął się pomysł rajdu charytatywnego na rzecz stowarzyszenia 25 Plus Nasza Przyszłość.
Rysiek od dawna podziwia pracę, jaka wykonywana jest na rzecz dorosłych dzieci, podopiecznych stowarzyszenia.
- Do tego wyczynu przygotowuję się od dłuższego czasu. W osiągnięciu formy bardzo pomaga mi Paweł Białas, u którego w klubie korzystam bezpłatnie z siłowni i który często koryguje mnie podczas ćwiczeń - mówi Rysiek. - Podjazdy ćwiczę na Dyrekcji, niedaleko domu. Myślę, że bez problemu pokonam wyznaczone trasy, nie mam żadnych obaw.
Głównym organizatorem charytatywnego rajdu, zaplanowanego w dniach 13-15 sierpnia, jest Fundacja Jest Otwarte. "Wykupywanie" kilometrów, które pokona Rysiek, ruszy lada moment.
- Rajd będzie odbywał się po terenie powiatu chełmskiego. Na trasie pojawią się wolontariusze z puszkami. Pieniądze będzie można też wpłacać na subkonto - tłumaczy Katarzyna Stolarczuk, prezes fundacji. - Szukamy firm i instytucji partnerskich, chętnie podejmiemy współpracę z organizatorami sportu i rekreacji z regionu. Zapraszamy do kontaktu za pomocą Facebooka lub pod numerem telefonu 532-248-686.
Na razie zaplanowane zostały trzy trasy. Pierwsza ma długość 39 km. Dzielny filantrop ma wyruszyć z Kumowej Doliny i pojechać na swoim wózku inwalidzkim do Pawłowa, Rejowca Fabrycznego i Zawadówki. Druga trasa przebiegać będzie po gminie Kamień, a trzecia po gminie Chełm z finiszem w Pokrówce.
- W sumie jest to ponad 70 km. Odczuwam pewien niedosyt i myślę, że warto byłoby dociągnąć do setki - śmieje się Rysiek.
Napisz komentarz
Komentarze