sklep

W dwóch sklepach w gminie Drelów doszło do napadów. Zamaskowany sprawca zaatakował ekspedientki gazem pieprzowym i ukradł pieniądze z kasy. Wójt Piotr Kazimierski apeluje o pomoc w ujęciu napastnika.

Jedne kuszą klientów prostotą przekazu i przejrzystością oferty. Drugie – szeroki wybór i skala oferty. Ale to do klientów należy wybór. Jak oceniamy dyskonty i hipermarkety?

Dzisiaj (29 maja) w nocy w miejscowości Ruda, w gminie Ruda-Huta, doszło do włamania do lokalnego sklepu. Sprawcy sforsowali zabezpieczenia i ukradli pieniądze z kasy.

Za kradzież skanera kodów kreskowych odpowie 63-latek z powiatu chełmskiego. Zabrał go z supermarketu do domu. Pokrzywdzony łup oszacował na 8 tysięcy złotych.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie prowadzą dochodzenie w sprawie kradzieży, do której doszło 22 grudnia ub.r. w jednej z drogerii w Chełmie i poszukują złodzieja.

Mieszkanka gminy Stary Brus podczas dokonywania płatności za odzież dziecięcą zorientowała się, że zamiast 60 złotych z jej konta pobrano prawie 900. Z kolei kobieta z gminy Wyryki została oszukana na prawie 300 złotych przy zakupie zderzaka samochodowego.

Podczas zakupów Polacy coraz rzadziej kierują się tylko ceną. Ważne stały się dla nich również inne rzeczy, choćby zdrowie.

Od 2018 roku sieci handlowe są zobowiązane do pobierania opłat za jednorazowe torebki foliowe. Jednak klienci nadal robią wszystko, żeby się od tych opłat wymigać.

Ani związkowcy, ani pracodawcy nie zgadzają się na to, żeby Sejm zmieniał przepisy dotyczące niedziel handlowych.

Brałeś udział w promocji Magia Rabatów i nie wiedziałeś, że bonusowy voucher obejmuje tylko wybrane produkty? Nie ty jeden.

27-latka, podejrzana o liczne kradzieże sklepowe, niebawem stanie przed sądem. Z półek zabierała głównie artykuły spożywcze. Wartość utraconego mienia oszacowano na blisko 16 tysięcy złotych. Kobieta usłyszała już zarzuty kradzieży. Została aresztowana na 3 miesiące.

Zbliża się Wielkanoc. To czas, kiedy wzmaga się aktywność sklepowych złodziei. Bo ci tylko czekają na okazję, żeby zgarnąć towar z półki i nie zapłacić.

Sieć Lidl przyznaje się do pomyłki i wycofuje ze sprzedaży część oferowanych przez siebie pączków reklamowanych jako wegańskie. Co z nimi było nie tak?

W ciągu 2 lat liczba kradzieży sklepowych w Polsce podskoczyła aż o 60 procent. Eksperci uważają, że to i tak zaledwie ułamek wszystkich przypadków.

Kradzieże w sklepach to nie nowość, jednak ostatnio przybierają na sile. Jedni kradną z biedy, inni – z chciwości. Sytuacja może się jeszcze pogorszyć. I to znacznie.