pijany kierujący

42-letni kierowca renault jechał „krajówką”, zmuszając innych do zjeżdżania na pobocze. Na jego niebezpieczne zachowanie zareagował kierujący volkswagenem mężczyzna oraz podróżująca innym autem - będąca poza służbą policjantka z Lublina. Jak się okazało, zatrzymany kierowca miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. 42-latek za złamanie przepisów prawa odpowie przed sądem.

Jest już projekt zmiany przepisów, które nakazują sędziom odbierać pojazdy pijanym kierowcom. Przepisy weszły w życie zaledwie w połowie marca.

Policjanci z grupy SPEED na terenie powiatu krasnostawskiego zatrzymali kierującego, który wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. Jak się okazało, 61-latek miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności i konfiskata samochodu.

Kierowca biorący udział w wypadu w miejscowości Tchórzew-Kolonia w gminie Borki jest jednym z pierwszych w Polsce, który straci samochód za jazdę pod wpływem alkoholu? Sprawdziliśmy to.

51-latka chciała tylko sprawdzić banknoty, a grozi jej teraz nawet do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i zapłata wysokiej grzywny. Na komendę przyjechała autem, choć wcześniej piła alkohol.

Podczas jazdy wypadł z kabiny na jezdnię. Ciągnik z podczepioną przyczepką pojechał dalej, taranując ogrodzenie pobliskiej posesji. 58-latek trafił do szpitala z licznymi obrażeniami, ale to nie koniec jego kłopotów…

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 54-latek, który jechał ulicami gm. Rudnik swoim volkswagenem. Zauważył go inny kierowca i zaniepokojony jego stylem jazdy, zadzwonił na numer alarmowy. Teraz 54–latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

W pierwszych dniach nowego roku na terenie powiatu krasnostawskiego policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Pierwszy z nich jazdę suzuki zakończył w przydrożnym rowie. Drugi wydmuchał prawie 2,5 promila. W dodatku nie miał prawa jazdy, a samochód, którym jechał, nie posiadał OC ani ważnych badań technicznych.

Do groźnej sytuacji na drodze doszło dzisiaj (1 stycznia) w Surhowie-Kolonii. Młody mężczyzna kierował, mimo że był pod wpływem alkoholu. Ma szczęście, że żyje...

27-letni kierujący audi miał 3,7 promila w organizmie. Na prostym odcinku drogi najechał na tył jadącego przed nim renault. 59-letni kierujący tym pojazdem z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Mundurowi zatrzymali 27-latkowi prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje Sąd.