ajlant

Roślinny symbol Placu dr. E. Łuczkowskiego w Chełmie – ajlant gruczołkowaty objęty ochroną jako pomnik przyrody – przeszedł profesjonalne zabiegi pielęgnacyjne. Prace wykonała firma Gardenwork zgodnie z zaleceniami szczegółowej ekspertyzy dendrologicznej.

W środę, 4 czerwca, Rada Miasta Chełm rozpatrzy projekt uchwały dotyczącej przeprowadzenia zabiegów pielęgnacyjnych pomnika przyrody – drzewa z gatunku ajlant gruczołkowaty (Ailanthus altissima), rosnącego na Placu Dr. Edwarda Łuczkowskiego. Decyzja ta ma na celu utrzymanie dobrego stanu zdrowotnego tego okazałego drzewa, które jest objęte ochroną od 1986 roku.

Coraz więcej mieszkańców Chełma zwraca uwagę na malejącą liczbę drzew w Chełmie. "Kto na to pozwala? Przecież to zielone płuca miasta!" - ubolewa pani Jola, jedna z wielu osób, które ostatnio zgłaszają nam swoje obawy. Urzędnicy uspokajają i przekonują, że drzewa są usuwane tylko w uzasadnionych przypadkach, a w ich miejsce sadzone są nowe.

Alajlant gruczołkowaty z centrum miasta może stwarzać zagrożenie dla przechodniów! Analiza drzewa, które jest nieodłącznym elementem Placu Łuczkowskiego, nie wypadła dobrze. Eksperci stwierdzili, że "posiada rozległy ubytek wgłębny". Czy wobec tego zostanie wycięty? - Zostaną podjęte wszelkie działania zmierzające do ratowania drzewa, będącego wizytówką naszego miasta - zapewniają urzędnicy.