Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Przegrzany pracownik jest mniej wydajny

Rozmowa z Arturem Dmuchem inspektorem pracy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie.
Przegrzany pracownik jest mniej wydajny

Jakie obowiązki mają pracodawcy podczas upałów, jakich ostatnio często doświadczamy?

W zasadzie są dwa najważniejsze obowiązki, które wynikają z przepisów prawa. Pierwszy dotyczy zapewnienia napojów chłodzących, a drugi ochrony przed nasłonecznieniem pomieszczeń pracy. Pracodawca musi zapewnić napoje pracownikom w dwóch sytuacjach: kiedy praca odbywa się na otwartej przestrzeni, przy temperaturze otoczenia powyżej 25 stopni C oraz kiedy na stanowiskach pracy temperatura, spowodowana warunkami atmosferycznymi, przekracza 28 stopni C. Napoje powinny być dostępne podczas całej zmiany roboczej i w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników. Pracodawca musi dostarczyć pracownikom napoje i nie może zaspokoić tej potrzeby w inny sposób, np. w postaci wypłaty ekwiwalentu. Kolejnym obowiązkiem jest ochrona pomieszczeń pracy przed nadmiernym nasłonecznieniem, np.: przez montaż żaluzji, rolet w oknach.

Przepisy prawa nakładają na pracodawcę obowiązki, ale wiele zależy też od jego dobrej woli. Może ze względu na upały np. skrócić czas pracy. To jednak nie może skutkować obniżeniem wynagrodzenia pracownikom. Innym sposobem zapobiegania wysokim temperaturom jest wyposażenie pomieszczeń pracy w klimatyzatory czy wiatraki. Pracodawca, który zdecyduje się na wyposażenie pomieszczeń w klimatyzatory, powinien pamiętać o okresowej ich obsłudze, czyli czyszczeniu i odgrzybianiu.

Co się dzieje, kiedy pracodawca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków?

Jest to wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Podczas kontroli Państwowej Inspekcji Pracy może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości do 2 tys. zł. Jeśli sprawa trafi do sądu, pracodawca może dostać grzywnę nawet do 30 tysięcy złotych. Jednak z tak wysokimi karami za to wykroczenie jeszcze się nie spotkałem.

Skąd PIP wie, kogo kontrolować? Czy kontrole są planowane, czy przeprowadzane dopiero w wyniku skarg od pracowników?

Sygnały o nieprawidłowościach pochodzą na ogół od pracowników. To nasze podstawowe źródło wiedzy. Już od kilku lat w okresie upałów inspektorzy pracy przeprowadzają także rutynowe kontrole w tym zakresie. Sprawdzają, jak pracodawcy wypełniają swoje obowiązki. Z roku na rok tych sygnałów jest jednak coraz mniej.

Ile tych skarg było w ostatnim czasie?

W całym województwie lubelskim dotychczas było ich 16.

Kto narzeka najbardziej?

Najczęściej skarżą się pracownicy budowlani. Bardzo często się zdarza, że nie mają zapewnionych napojów chłodzących. Dostajemy też informacje od pracowników zatrudnionych na stanowiskach administracyjno-biurowych.

A można pracować, jeśli temperatura rośnie powyżej 30 stopni Celsjusza?

Niestety, przepisy prawa pracy nie regulują maksymalnej dopuszczalnej temperatury w miejscu pracy. Jest jeden wyjątek, który dotyczy pracowników młodocianych, czyli osób, które nie mają 18 lat. Zabrania się im pracy w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30 stopni C, przy wilgotności względnej powietrza wyższej niż 65%.

Osoby starsze nie mają żadnej taryfy ulgowej?

Przepisy tego nie regulują, aczkolwiek pracodawca powinien zwrócić szczególną uwagę na takie grupy zawodowe jak osoby starsze, kobiety w ciąży, pracownicy młodociani. W ich przypadku granica przyswajalności wysokich temperatur jest nieco przesunięta.

Dlaczego warto dbać o swoich pracowników podczas upałów?

Bo to podstawowy obowiązek pracodawcy, który musi zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Ale jest też inny powód. Jak potwierdzają wyniki badań, wysoka temperatura ma niekorzystny wpływ na wykonywanie obowiązków zawodowych. W gorące dni efektywność pracowników spada nawet o 20%. To także interes pracodawcy, by niwelować skutki wysokich temperatur na stanowiskach pracy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ilona 08.07.2019 08:15
pracodawca nie siedzi 8 godzin w gorącym, dusznym pomieszczeniu, jemu ubranie nie przykleja się do pleców a wody sam nie pije to i pracownikom nie kupuje i co mu kto zrobi!?

abcd 08.07.2019 09:09
Inspekcja pracy może dużo zrobić, bo brak nawet najtańszej wody to już januszerka na 101%.

Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ja mam aż dwa tytuły wykonawcze i komornik mówi że nie ma szans odzyskać pieniędzy.Umowę miałem podpisaną u notariusza ,o zgrozo najem okazjonalny.Prawo w polsce jest chore ,dlatego.lepiej sprzedać.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: Sobibór widziałTreść komentarza: I rozwiązać kwestie prawne w tej gminie, czyli być może gminę, ale z pewnością siedzibę.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:17Źródło komentarza: Gm. Wola Uhruska. Jacek Kozyra pokonał Mirosława KoniecznegoAutor komentarza: NauczycielTreść komentarza: Uprawnienia kompensacyjne!? Śmieszne, osoba, która idzie na wcześniejszą emeryturę traci wszystko. Dostaje grosze na emeryturze. Traci prawo odejścia z karty nauczyciela , jeśli pracowała w placówce integracyjnej też utraci dodatek za trudne warunki. Nie oszukujemy się, to jest skok na naszą kasę. Osoby, które w podobny sposób potraktowane, przeżyły szok i leczą załamanie nerwowe. Dziękujemy, że tak nam dziękujcie za pracę. Czy " góra" potrafi postawić się w naszej sytuacji? Jak widać nic ich to nie obchodziData dodania komentarza: 04.05.2024, 21:11Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?Autor komentarza: SzaradaTreść komentarza: Ping Pong czym to uzasadniasz? Uczestnicy i laureaci są z różnych stron Polski. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i wiele chyba ponad 20 edycji.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 18:20Źródło komentarza: Krasnystaw. Nagrodzeni za najlepsze tomiki poetyckieAutor komentarza: CzarniecczykTreść komentarza: Gdyby nie było "spuchniętych" roczników, to zwolnienia zaczęły się dwa lata temu. Teraz będzie jeszcze gorzej - redukcję podstaw programowych, zmniejszenie ilości godzin nauczania przedmiotów, dla których zredukowane zostaną podstawy programowe. Niż demograficzny też robi swoje. Czy ktoś jeszcze pamięta pomysł redukcji I LO na początku lat 2000, gdy prezydentem Chełma został nominat PO. Oto "uśmiechnięta Polska". W 2025 roku jest jubileusz 110-lecia I LO - ciekawe, jak pani dyrektor to zorganizuje.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 12:08Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama