Co sądzą mieszkańcy o Wystrzałowym Sylwestrze z TV Republika w Chełmie? Wiemy, jak będzie wyglądać scena! [ZDJĘCIA]

– Chełm musi się rozwijać, bo tutaj są kresy wschodnie i należałoby troszkę podnieść tą kulturę, a podnosimy ją poprzez budowanie takich kulturalnych występów, budowanie tutaj tego wszystkiego, żeby ludzie występowali, żeby nam było tutaj lepiej, żebyśmy mogli się z tego cieszyć, żeby młodzi ludzie byli tu zaangażowani, z całego kraju przyjadą – mówiła jedna z mieszkanek osiedla.

Wielu rozmówców podkreślało, że czasowe zamknięcia ulic są naturalną konsekwencją organizacji dużej imprezy.

– A to, że ulice na czas stawiania estrady, no to wiadomo, że muszą być zamknięte. Zrozumieć trzeba, tak. Dzisiaj mąż wstał rano, to najpierw się zorientował, którędy pojedzie na drugą stronę miasta, ale nie mieliśmy problemu – słyszeliśmy.

Kierowcy również zwracali uwagę, że objazdy są czytelne.

– Patrzyłem tylko na organizację ruchu, jaka tu jest organizacja, ale widzę, że wyjechałem dookoła, objazdy są. Ten, co zna Chełm, nie ma żadnych problemów – mówił jeden z nich.

Nie brakowało też głosów, że sylwester to realna promocja miasta.

– To jest najlepsze, co mogłoby się wydarzyć. Hotel zarobi, ludzie zarobią i o co chodzi? Przecież Chełm… tutaj są objazdy, tylko ta droga jest zamknięta, a resztę da się pokonać – oceniał mieszkaniec Dyrekcji Dolnej.

Część rozmówców nie kryła entuzjazmu z faktu, że coś w mieście wreszcie się dzieje.

– Przecież w Chełmie tak się nie dzieją dużo rzeczy, naprawdę, i to coś ożyje, coś będzie. Utrudnienia? Zawsze jakieś będą. Ludzie będą narzekać, bo taka jest natura nasza polska – mówił jeden z mieszkańców.

Są też osoby, które planują uczestnictwo w wydarzeniu.

– Tak, będę. Tutaj fajny widok dla sąsiadów. Akurat tutaj mieszkam, będę widzieć z balkonu, także ja się cieszę jak najbardziej – słyszeliśmy.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni. Pojawiły się obawy dotyczące zieleni, hałasu i bezpieczeństwa.

– Nie podoba mi się to. Po pierwsze, co będzie z tymi wielokrotnymi nasadzeniami na trawnikach? Nie życzę sobie tego, żeby z moich pieniędzy, czyli z pieniędzy podatników, po raz kolejny były sadzone sadzonki – mówiła jedna z mieszkanek, która zauważyła też chaos komunikacyjny – Ja już widzę, dzisiaj dwie stłuczki były, bo jest ciasno. To jest dopiero początek. Jeszcze nie ma świąt, a już sylwestrowe zagrody porobione – komentowała.

Inni zwracali uwagę na przedświąteczny ruch i problemy z dojazdem do pracy czy dostawami towaru. 

– Dla firm to jest naprawdę trudny czas, korki i brak możliwości normalnego rozładunku – słyszeliśmy od przedsiębiorców z okolicy.

Były też głosy bardziej wyważone.

– Trochę przeszkadzają, ale pogodziłem się z tym. Chcemy coś zrobić, musimy coś poświęcić – mówił jeden z mieszkańców.

Tak będzie wyglądać scena Wystrzałowego Sylwestra

Pojawiają się również nowe informacje dotyczące samej sceny. Do redakcji Plejady dotarły zdjęcia przedstawiające jej wizualizację. Jak przekazuje portal, mieszkańcy Chełma wkrótce zobaczą finalny efekt prac prowadzonych na Dyrekcji Dolnej.

Z udostępnionych materiałów wynika, że scena będzie większa i bardziej rozbudowana niż w ubiegłym roku, a jej oprawa ma być w pełni dostosowana do ogólnopolskiej transmisji telewizyjnej. Nowością, której wcześniej nie było, mają być specjalne wybiegi dla piosenkarzy i tancerzy, umożliwiające artystom bezpośredni kontakt z publicznością i bardziej dynamiczną realizację widowiska.

Jedno jest pewne: Wystrzałowy Sylwester na Lubelszczyźnie już teraz wzbudza emocje. Dla jednych to długo wyczekiwane ożywienie miasta i duża promocja Chełma, dla innych – codzienne niedogodności związane z organizacją wydarzenia. Scena rośnie z dnia na dzień, przygotowania trwają, a Chełm już wkrótce znajdzie się w centrum sylwestrowej uwagi całej Polski.

Pamiętacie ubiegłorocznego sylwestra w Chełmie?