Marcin Petruk
Pierwsze spotkanie w Suwałkach InPost ChKS Chełm rozegrał z drużyną Barkomu Każany Lwów, jednym ze swoich rywali w najwyższej klasie rozgrywek, którzy po raz kolejny nie dali się pokonać i ograli biało zielonych, po bardzo wyrównanym starciu, 3:0 (25:23, 25:21, 25:21). W meczu o trzecie miejsce naszym siatkarzom przyszło się mierzyć z estońskim zespołem Võru Võrkpalliklubi i dzięki zwycięstwu 3:1 (22:25, 28:26, 25:15, 25:17), stanęli na najniższym stopniu podium zmagań.
- Było to dla nas nowe doświadczenie zmierzenia się z zespołem, którego wcześniej nie widzieliśmy na sportowych parkietach, a który okazał się bardzo wymagającym rywalem. Drużyna była poukładana i prezentowała dobrą grę, ale my pokazaliśmy swoją wyższość, graliśmy bardzo dobrze w zagrywce i w ataku, dzięki czemu cały mecz, poza pierwszym setem, mieliśmy praktycznie pod kontrolą. - mówi trener InPostu Krzysztof Andrzejewski. - Nasz okres przygotowawczy dobiegł końca, forma cały czas zwyżkuje i uważam, że na początku sezonu jest ona na odpowiednim poziomie.
Pierwsze spotkanie w PlusLidze InPost ChKS Chełm zagra 21 października i zmierzy się z Projektem Warszawa, zaś do własnej hali zespół wraca 26 października, żeby podjąć Cuprum Stilon Gorzów. Początek obu spotkań, które będą transmitowane w Polsacie Sport, o godz. 20:30.
Teraz czytane:
Napisz komentarz
Komentarze