Skokowa podwyżka ceny gazu. To nas czeka niebawem. Ludzie już dostają listy

„Zarówno cena gazu, jak i końcowa kwota na rachunku, zależą od wielu czynników. Na jego wysokość wpływa nie tylko bieżące, ale pośrednio również roczne zużycie gazu oraz cena określona w taryfie" – przypomina firma PGNiG, dostawca gazu.

I wyjaśnia, że w rachunku za to paliwo jest kilka punktów – opłat. Są to:

• cena za paliwo gazowe,
• abonament,
• opłata dystrybucyjna stała,
• opłata dystrybucyjna zmienna.

PGNiG przypomina także, że 1 lipca kończy się mrożenie ceny paliwa gazowego dla odbiorców uprawnionych na poziomie 200,17 zł za MWh. To oznacza podwyżki, a klienci już otrzymują listy z nowymi stawkami.

Zła wiadomość: będzie drożej

Obecnie gospodarstwa domowe oraz inni odbiorcy objęci ochroną taryfową płacą za gaz stawkę 24,62 gr/kWh brutto. Tak już nie będzie, bo zgodnie z nowymi stawkami cena gazu wzrośnie o około 45-35,79 zł/kWh brutto.

Wiele zależy od taryfy, jaką ma klient. I tak np. dla podgrupy Lw (to grupa taryf Z) cena wzrośnie do wspomnianych 35,79 gr/kWh, a dla podgrupy Ls (grupa taryf S) do 36,29 gr/kWh brutto.

To nie wszystko, bo w górę pójdą także opłaty abonamentowe. To np. w grupie W-1.1 podwyżka z 4,06 zł do 4,12 zł miesięcznie brutto. Jeżeli zsumuje się te wszystkie zmiany, to okazuje się, że zbliżają się podwyżki w wysokości 50-60 proc.

Bon energetyczny

W takiej sytuacji może pomóc bon energetyczny. To jednorazowa dopłata do rachunków za gaz i prąd. Wyniesie od 300 do 1700 zł. 

Wysokość pomocy zależy od liczby osób w rodzinie, jej dochodu oraz sposobu ogrzewania domu czy mieszkania. O bony będzie się można starać od września.

Czytaj też: