Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Ludzie radia, czyli pasjonaci na 104,9 FM

Są zgraną paczką, których łączy pasja do radia. Ich głosy, bardzo dobrze znane słuchaczom, codziennie motywują nas do wstawania, informują o rzeczach ważnych i zwyczajnie, relaksują...
Ludzie radia, czyli pasjonaci na 104,9 FM

Jarosław Tulikowski

W tym roku obchodzi jubileusz 20-lecia pracy w radiu. Na 104,9 FM pracuje od

początku istnienia stacji. Dyrektor techniczny radia, prezenter, producent reklam. To on wybudował nowe studio emisyjne przy ul. Lubelskiej 31. Podkreśla, że był to jego autorski projekt technologiczny. W radiu, jak mówi, spędził swoje najlepsze lata życia, więc ma do niego wielki sentyment.

Marzą mu się transmisje na żywo z różnych wydarzeń sportowych czy kulturalnych.

- Chciałbym dożyć w radiu takiej chwili, kiedy wyposażeni w przenośne urządzenie transmisyjne, puścimy relację na żywo z meczu Chełmianki, koncertu jakiejś gwiazdy z Chadeku, czy z maratonu kresowego - mówi Jarek.

Jego pasją, poza radiem oczywiście, jest gra na gitarze basowej. Lubi kontakt z muzyką na żywo, dlatego często można go zobaczyć na koncertach nie tylko w roli słuchacza. Gra w Bimber Boys, Bieluch Band czy Chadek Band. W wolnych chwilach jeździ na rowerze, fotografuje i uwielbia wędrówki po Bieszczadach. Lubi też gotować.

Prowadzi autorski program "Znani nieznani", w którym jego goście opowiadają o niezwykłych pasjach, zdradzają interesujące historie ze swojego życia.

 

Eliza Kudelska-Nowosad

W radiu od 1999 roku. Do pracy w Bon Tonie skusiła ją... muzyka.

- Pamiętam, jak przyszłam i powiedziałam, że chcę pracować w tym radiu. I tak zostałam. Początki były trochę nudne, bo opowiadałam za informacje dla kierowców, opracowywałam kursy walut, ale później zaczęłam robić już znacznie ciekawsze rzeczy - wspomina Eliza. - Długo czaiłam się, żeby usiąść sama przy konsolecie. Ten pierwszy krok zawdzięczam Krzyśkowi Kralowi, który przekonał mnie, że dopóki nie spróbuję, to się nie nauczę. Debiut na antenie był moim najgorszym programem w życiu.

Eliza jest w radiu prezenterem i dziennikarzem, przygotowuje programy autorskie. Wraz z regionalistą Zbigniewem Lubaszewskim prowadzi "Kroniki miasta", z Ewą Jabłońską przygotowuje audycję "Francuski piesek". Jej oczkiem w głowie jest "Muzyczna kartka z kalendarza", podczas której przypomina m.in. dawno zapomnianych już wykonawców oraz ich utwory, a także wydarzenia muzyczne sprzed lat.

Wolne chwile spędza w domowym zaciszu z ciekawą książką, najlepiej podróżniczą. Marzy, aby kiedyś dołączyć do ekipy zdobywającej wysokogórskie szczyty. Uwielbia reportaże. Ma nadzieję, że w niedalekiej przyszłości w radiu powstanie dział reportażu, w którym będzie mogła się sprawdzić.

Co w pracy radiowca sprawia jej największą przyjemność? - Oczywiście kontakt ze słuchaczami. Kiedy prowadzę program, a ludzie do mnie dzwonią i pozytywnie reagują, wiem, że mnie słuchają - mówi Eliza.

 

Adrian Górny

W Bon Tonie od września 2014 roku. To on zbiera i opracowuje informacje do serwisów, a także czyta je na antenie podczas wiadomości lokalnych. Kolejna działka, którą się zajmuje to sport. Mówi, że w radiu najlepiej współpracuje mu się z Jarkiem Chołotą, który jako jedyny z całego towarzystwa zna się chociaż trochę na sporcie.

- Wprawdzie mnie bardziej interesuje piłka nożna, a jego skoki narciarskie, ale się dogadujemy - śmieje się Adrian. - Dlatego w radiu najbardziej lubię poranki z Chołkiem, kiedy to zapowiadamy najważniejsze wydarzenia sportowe w naszym regionie i nie tylko.

Sport to jego największa pasja. Podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro prowadził specjalny program sportowy, a także m.in. transmisję na żywo z pierwszej walki naszej zapaśniczki Katarzyny Krawczyk.

Jego drugą pasją są podróże. Wciąż poszukuje sponsora, który zatankuje pełny bak jego niezawodnego lanosa i będzie mógł wyruszyć w niezapomniana podróż... przed siebie.

Z wykształcenia jest dziennikarzem. Pierwszy kontakt z radiem miał na studiach. Była to współpraca z radiem studenckim.

- Wciąż otrzymuję propozycje z dużych ogólnopolskich stacji radiowych, ale ja wolę nasz Bon Ton - śmieje się Adrian. Jak widać, ma wiele zalet, w tym także ogromne poczucie humoru...

 

Bartłomiej Ważny

Do pracy w radiu zgłosił się w tym samym czasie co Adrian, czyli trzy lata temu. Z wykształcenia archeolog, z zamiłowania radiowiec. Przygotowuje wiadomości lokalne, a także montuje je i prezentuje na antenie. Reporter, w terenie zawsze z mikrofonem. Ma na koncie audycję autorską zatytułowaną "Osiedlowe czwartki", która cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród słuchaczy.

- Praca w radiu sprawia mi wiele przyjemności. To dla mnie sposób na życie i misja: jak najwięcej informacji w jak najkrótszym czasie - podkreśla Bartek.

Do radia zgłosił się zaraz po tym, jak w Super Tygodniu ukazało się ogłoszenie, że Bon Ton poszukuje dziennikarzy.

- Tak naprawdę to był przypadek. Spodobała mi się praca w radiu, więc jestem - śmieje się Bartek - Kiedyś miałem epizod z lubelskim radiem studenckim. Pamiętam, że ktoś powiedział mi wtedy, że mam radiowy głos i radiową twarz (śmiech), no i chyba coś w tym jest...

Po godzinach Bartek jest członkiem stowarzyszenia ASG Grim Reapers Chełm. Interesuje się modelarstwem, lubi gry planszowe, najchętniej czyta książki historyczne, horrory i science fiction.

 

Jarek Chołota

W Bon Tonie od 2005 roku. Wcześniej dziennikarz zamojskiego Radia Fan.fm, które przekształciło się później w Eskę. Na tamtej antenie przepracował pięć lat, w chełmskim radiu działa już dwunasty rok. - Przyjechałem kiedyś do tego miasta, zakochałem się w nim i w pewnej kobiecie.  I tak już zostałem - mówi Jarek.

Od początku zajmował się muzyką, jest kierownikiem muzycznym radia. To on odpowiada za to, jakimi piosenkami raczymy się na 104, 9 fm. Oprócz tego jest też prezenterem.

Z wykształcenia jest technikiem obsługi ruchu turystycznego, z zamiłowania radiowcem. Radio jest jego największą pasją - oprócz muzyki, co jak widać, da się pogodzić, sportu i wędkarstwa, na które jednak ma coraz mniej czasu. Nigdy nie podejrzewał, jak mówi, że jego życie zawodowe będzie wiązało się z pracą w radiu. A jednak...

Swoją pasją muzyczną stara się "zarazić" kolejne pokolenia słuchaczy radia Bon Ton.

Staram się dotrzeć do różnych gustów. Mam nadzieję, że każdy, kto nas słucha, znajduje coś dla siebie - mówi Chołek. Nasza stacja bardzo zmieniła się przez ostatnie lata, intensywnie się rozwijamy, pracujemy na najnowszych programach do muzyki i myślę, że to jest bardzo ważne, także i w mojej pracy.

 

Dominika Soroczyńska-Ogórek

Pracuje w radiu Bon Ton niecały rok, wcześniej próbowała swoich sił w radiu internetowym. Jest prezenterką, zajmuje się także stroną internetową radia i prowadzi fanpage`a na Facebooku. To, że pracuje w prawdziwym radiu, jak mówi, wciąż jest dla niej samej zaskoczeniem. Skończyła marketing i zarządzanie, radiowcem została przypadkiem.

- Nigdy nie przypuszczałam, że będę pracowała w stacji radiowej, a teraz nie wyobrażam sobie bez niej życia - tłumaczy. - To praca, która daje mnóstwo satysfakcji, jest dynamiczna. Daje możliwość spotkań i rozmów z wybitnymi ludźmi.

 Dominika ma pomysł na własną audycję muzyczną, ale na razie brakuje jej na to czasu. Chciałaby powrócić na antenie do lat 90-tych, w których się wychowywała, i w których przeżywała swoje pierwsze fascynacje muzyczne.

Po godzinach nie ma czasu na żadne hobby, bo spełnia się w roli mamy niespełna dwuletniej Alicji, która jest podobno bardzo absorbująca. - W zamian za to, gdy córka słyszy mnie w radiu, pokazuje palcem na odbiornik i z dumą powtarza: mama! mama! - śmieje się Dominika.

 Dominice marzy się mały domek gdzieś daleko w Georgii, u boku przystojnego Rhetta Buttlera, niewielkie poletko przed domem i historia z happy endem...

 

Zbigniew Lubaszewski

Od lat współpracuje z radiem. Jest autorem i współautorem audycji o tematyce lokalnej, odwołującej się do historii Chełma i okolic. Często oprowadza słuchaczy po zakątkach, które znamy, ale niewiele na ich temat wiemy, serwuje ciekawostki, których źródła odnajduje w archiwach. Służy też wiedzą młodszym kolegom w wiadomościach lokalnych, gdy trzeba odnieść się do przeszłości Chełma. Jest ekspertem radia w tematach dotyczących historii miasta. Od lat wspólnie z Elizą Kudelską-Nowosad prowadzi audycję "Kroniki miasta", w której materiały archiwalne z chełmskiej prasy (od czasów przedwojennych) służą jako ilustracja do opowieści o życiu naszego miasta i regionu.

 

 

Anna Bobruś-Chołota

Z radiem współpracuje od 12 lat. Zajmowała się praktycznie wszystkim, od reporterki po serwisy informacyjne. Obecnie przygotowuje i prowadzi audycję "Między dniem a snem", gdzie opowiada o nowościach muzycznych i show-biznesie. Dzięki pracy w radiu, jak twierdzi,  udało jej się nabrać pewności siebie. A ponieważ żyje muzyką i ją tworzy, ta strona stacji interesuje ją najbardziej. Oczywiście piosenka to nie tylko muzyka, ale także teksty, w które zawsze uważnie się wsłuchuje.

- Lubie prawie każdy rodzaj muzyki, nawet z disco polo podobają mi się dwie piosenki - mówi Ania. - Wystarczy to wszystko potraktować z przymrużeniem oka.

 Bon Ton jest najczęściej tematem numer jeden w jej domu, ponieważ pracuje w nim razem z mężem. - Bywa to denerwujące i męczące, ale czasami też fajne. Trudno się od tego oderwać.

 

 

 

Tomasz Skibiński

Współpracuje z Bon Tonem od początku jego istnienia. Jego audycja zatytułowana "Muzyczne fantazje" to najdłużej emitowana audycja na 104,9 FM. W 2013 roku znalazła się w Złotej 50-tce Perełek Radiowych w branżowym plebiscycie "Zdobywcy eteru". Jest to ogólnopolski plebiscyt, w którym głosują słuchacze.

Tomek współpracuje z wieloma wydawnictwami w Polsce i zagranicą wydającymi muzykę, która prezentowana jest w jego programie.

 

 

 

Super Tydzień w radiu

Odkąd Bon Ton i redakcja Super Tygodnia Chełmskiego mają wspólną siedzibę, w radiu udzielają się też dziennikarze gazety.  Dorota Mądral i Agnieszka Nowosad prowadzą codziennie "Rozmowy na Temat", Marcin Petruk nadaje w czwartek "Rockosferę". Materiały do wiadomości lokalnych przygotowują też Tomasz WachulskiDorota Bezler i Grzegorz Drozdalski. W wiadomościach sportowych słychać czasami głos Tomasza Sąsiadka. Dziennikarze radia i gazety stworzyli wspólny newsroom. Stało się to w momencie, kiedy właściciele obu tych mediów zaangażowali Wandę Jaroszczuk, redaktor naczelną Super Tygodnia Chełmskiego do restrukturyzacji stacji i powierzyli jej dodatkowo obowiązki redaktora naczelnego radia Bon Ton.

 

ZOBACZCIE TEŻ: Tak powstało Radio Bon Ton


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama