Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Bank Spółdzielczy

Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi

Polowania zagranicznych myśliwych w polskich lasach mają się dobrze. Zarobione dewizy liczone są w milionach. Pieniądze trafiają do wielu kieszeni.
Łowy na grubą zwierzynę pachną grubymi pieniędzmi. Zostawiają je zagraniczni myśliwi

Autor: iStock

Czyich? Jak wylicza w swojej publikacji tygodnik „Wprost”, m.in. do kół łowieckich, leśników, myśliwych i prywatnych biznesmenów. Dlatego na takie polowania oszczędza się najpiękniejsze okazy, które są pozycją w cenniku dla cudzoziemców polujących w naszych lasach. 

Jeleń na 4500 złotych

A działa tu prosta zasada: im okaz piękniejszy, tym cenniejszy. „Wprost” sporządził taki „cennik”:

jeleń – 4500 zł, 

sarna – 800 zł, 

dzik – 250 zł.

To – jak podaje tygodnik – „cennik” Ośrodka Hodowli Zwierzyny w jednym z podkarpackich nadleśnictw. Do tego trzeba doliczyć koszty trofeów: od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. 

Biznes kręci biznes

Polowania organizowane dla cudzoziemców do duży biznes. Bo – oprócz samego strzelania – dewizowy myśliwy musi jeszcze gdzieś spać i coś jeść. 

„Tym zajmują się wyspecjalizowane biura polowań, zwykle prowadzone przez myśliwych. Tak w polskich lasach kręci się krwawy biznes” – czytamy we „Wprost”

A żeby „rachunek się zgadzał”, zagraniczny myśliwy „nie może dostać byle czego”. Musi więc zastrzelić największego, najpiękniejszego byka, a czasem wilka lub żubra. 

Na dewizowe polowania do Polski przyjeżdżają m.in. Niemcy, Belgowie, Francuzi, Włosi, Duńczycy. 

Polowania w liczbach

Według danych, którymi dysponują Lasy Państwowe, w poprzednim sezonie wydano 32 579 uprawnień na polowania indywidualne. 4014 otrzymali zagraniczni myśliwi. 

Jeśli chodzi o polowania zbiorowe, to wzięło w nich udział 4949 zagranicznych myśliwych. 

A są to dane tylko z jednego źródła. Odrębnymi informacjami dysponują np. koła łowieckie.

Jak podał „Wprost”, w 2020 roku pojawiły się wyliczenia, że rocznie w Polsce poluje około 30 tys.  cudzoziemców. W 2016 roku zostawili oni w kołach łowieckich ponad 72 mln zł.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Poważna pomyłka. Należało napisać do pisu. Ale jak widać historia nie skończyła nawet podstawówki.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 08:49Źródło komentarza: Matura i co dalej? Dobra praca, wysoka płaca, zadowolenie siebieAutor komentarza: miejscowyTreść komentarza: Ot pisowska mentalność. Może być jakikolwiek przestępca, byle był z pisu. Majster rura, andy, zoja i wreszcie leokadia nad wyraz skutecznie preferują ten typ ludzi. Nie długo będą mieli okazję na wybranie godnego reprezentanta towarzysza mariusza K. Człowiek kryształowy, godny zaufania. Ponownie sprawdzi się wypowiedź kurskiego. Ciemny ludek to łyknie.Data dodania komentarza: 14.05.2024, 08:45Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!Autor komentarza: muzealny marazmTreść komentarza: Nic ciekawego.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 11:24Źródło komentarza: Chełm. Nie prześpij Nocy Muzeów. Zwiedzanie wystaw, koncerty i inne atrakcje...Autor komentarza: O matko!Treść komentarza: Zaprosiliby kapelę z Małochwieja Małego lub Dużego, a nie jakieś anonimowe kalki.Data dodania komentarza: 13.05.2024, 09:08Źródło komentarza: Gm. Chełm. Soulowo-funkowe Żółtańce. KONCERTAutor komentarza: EmanuelaTreść komentarza: Zaprosili ambasadora Federacji Rosyjskiej?Data dodania komentarza: 13.05.2024, 09:06Źródło komentarza: Chełm. 80. rocznica likwidacji Stalagu 319 - uroczystości
Reklama
Reklama
Reklama